Takiego wyniku nie spodziewał się nikt. Po raz pierwszy w swojej historii Puszcza Niepołomice zdobyła cztery bramki w Ekstraklasie, pewnie pokonując beniaminka Lechię Gdańsk 4:1 (2:0). Podopieczni Tomasza Tułacza znakomicie egzekwowali stałe fragmenty gry, ale też czarowali w ataku pozycyjnym. Swojemu trenerowi sprawili idealny prezent na dziewięciolecie pracy.