W wieku 76 lat zmarł Franciszek Smuda, były znakomity trener, w latach 2009-2012 selekcjoner reprezentacji Polski. Od kilku lat chorował na nowotwór krwi. Zmarł w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Jego były zawodnik, Kazimierz Węgrzyn podzielił się wspomnieniami z czasów współpracy w Wiśle Kraków oraz Widzewie Łódź. – Potrafił wygospodarować czas na ciężką pracę, ale także wiedział, kiedy należy popuścić lejce. Był człowiekiem, który dał się poznać jako charakterny facet i dlatego tyle osiągnął w polskim futbolu – powiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL.