Po inauguracyjnej kolejce Serie A powody do radości może mieć kilku Polaków. Oprócz Łukasza Skorupskiego, który obronił rzut karny, swoją grą wyróżnił się obrońca Cagliari – Mateusz Wieteska. Dzięki jego dobremu występowi drużyna z Sardynii zatrzymała napakowaną gwiazdami Romę, a Polak "schował do kieszeni" jeden z najgłośniej zapowiadanych transferów ligi – Artema Dowbyka. Włoskie media nie szczędziły mu pochwał.