{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Katarzyna Niewiadoma wygrała Tour de France i zarobiła 50 tysięcy euro
18 sierpnia 2024 roku na zawsze zapisał się w historii polskiego kolarstwa. Katarzyna Niewiadoma jako pierwsza Polka wygrała Tour de France i tym samym osiągnęła swój największy sukces w karierze. 29-latka dzięki temu triumfowi zarobiła także kwotę, która w porównaniu do męskiej rywalizacji może dziwić.
Gigantyczny sukces! Polka wygrała Tour de France
Losy tegorocznej kobiecej edycji najbardziej prestiżowego wyścigu kolarskiego świata – Tour de France – były bardzo burzliwe. Holenderka Demi Vollering do czwartego etapu była liderką wyścigu, ale uległa kraksie i żółtą koszulkę przywdziała Katarzyna Niewiadoma. Polka jednak obroniła swoją pozycję, a przed niedzielnym finałem miała minutę i 15 sekund przewagi.
Reprezentantka naszego kraju nie poddawała się, chociaż w pewnym momencie w wirtualnej klasyfikacji to właśnie ubiegłoroczna triumfatorka wyprzedziła kolarkę z Limanowej. Ostatecznie Niewiadoma po heroicznej walce dojechała na czwartym miejscu, ale w "generalce" pokonała Vollering o zaledwie cztery sekundy. Osiągnęła tym samym największy triumf w historii kobiecego kolarstwa.
Katarzyna Niewiadoma – zarobki po Tour de France
Oprócz prestiżu wynikającego z wygranej w historycznym wyścigu, na Polkę czeka nagroda pieniężna. Jak można wyczytać na oficjalnej stronie wydarzenia, pula nagród wynosi 250 tysięcy euro. Suma ta dzielona jest pomiędzy zespoły i zawodniczki w zależności od osiągnięć, takich jak zwycięstwa na poszczególnych etapach czy na różnych premiach.
Pewne jest to, że Niewiadoma za wygranie klasyfikacji generalnej zgarnie 50 tysięcy euro, ale i tak jest to aż 10 razy mniej niż w męskiej rywalizacji (500 tysięcy euro dla zwycięzcy), gdzie pula nagród sięgnęła w tym roku aż 2,3 miliona euro.
CZYTAJ TAKŻE: Polski triumf w TdF. "Krzyknęła przez radio, żebyśmy się zamknęli"