Po fatalnej inauguracji sezonu Serie A, trener Napoli – Antonio Conte opowiedział o uczuciach, które mu towarzyszyły po wysokiej porażce z Hellasem Werona. – Jest mi po prostu po ludzku wstyd. (…) Ten występ napawa mnie smutkiem, serce krwawi – powiedział Conte.
Z niedzielnych wyników Serie A uwagę zwraca wysoka porażka Napoli. Drużyna, w której nie ma już polskich piłkarzy, uległa na wyjeździe Hellasowi Werona 0:3. Całe spotkanie w zwycięskiej ekipie rozegrał Paweł Dawidowicz. Wszystkie trzy gole padły po przerwie.
Po meczu trener Napoli nie potrafił ukryć rozczarowania postawą swoich podopiecznych w drugiej części gry. – Przede wszystkim musimy przeprosić kibiców Napoli. Jestem trenerem tego zespołu i biorę na siebie pełną odpowiedzialność za to co wydarzyło się w Weronie – przyznał Conte w rozmowie ze "Sky Sport Italia" i dodał:
– Nasza postawa w drugiej połowie jest nie do zaakceptowania, ale z czegoś ona wynika. Musimy ciężko pracować. Niektórych trudności nie da się rozwiązać z dnia na dzień – podkreślił Conte.
Conte był bardzo krytyczny również wobec siebie. – Jest mi po prostu po ludzku wstyd. Bardzo rzadko zdarzało mi się coś takiego zarówno jako zawodnikowi, jak i trenerowi. Ten występ napawa mnie smutkiem, serce krwawi. Mam nadzieję, że tak samo czują się moi piłkarze – stwierdził doświadczony trener.
Przed sezonem z Napoli odszedł Piotr Zieliński, który wzmocnił mistrza Inter Mediolan (na razie polski pomocnik leczy kontuzję), a także trzeci bramkarz drużyny Hubert Idasiak (obecnie ŁKS Łódź).