15 lip 2012

Rosjanki zdecydowanymi faworytkami w Londynie

Reprezentacja Rosji jedzie do Londynu po złoty medal (fot. Getty Images)

– Faworyt jest jeden. Nikt nie jest w stanie podważyć pozycji Rosji – mówi Bożena Niewitecka, wiceprezes Autonomicznego Komitetu Pływania Synchronicznego, oceniając szanse poszczególnych reprezentacji w igrzyskach olimpijskich w Londynie.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

W tej dyscyplinie, do rozdania będą dwa komplety medali, o które powalczą duety oraz ośmioosobowe drużyny. Murowanymi kandydatkami do zwycięstwa są Rosjanki. – Rosja od lat jest faworytem i jej prymat na świecie jest niepodważalny. Jeśli chodzi o srebrne i brązowe medale, powinny podzielić je między siebie Chinki oraz Hiszpanki – uważa Bożena Niewitecka, która zapoczątkowała rozwój pływania synchronicznego w Polsce.

Rosyjskie pływaczki synchroniczne dominują od wielu lat, to one rozdawały karty w poprzednich igrzyskach w Pekinie, ostatnich mistrzostwach świata i Europy. Według Bożeny Niewiteckiej, szybko to się nie zmieni.

– W tej dyscyplinie nie ma możliwości, aby w ciągu kilku lat przeskoczyć poziom, który osiąga się przez wieloletnie szkolenie. Rosja w dalszym ciągu jest zdecydowanym faworytem. Co nie udało się Chinkom w poprzednich igrzyskach w Pekinie, myślę, że nie uda im się również tym razem – mówi.

Tym mniej prawdopodobne, według Niewiteckiej, jest wskoczenie na podium choćby Brytyjek, które nieśmiało mówią o medalu. – To nierealne. Do tego nie wystarczy mobilizacja podczas dwóch-trzech lat. Szkolenie zawodniczki na tym poziomie trwa 13-15 lat. Zaczyna się w wieku ok. 10 lat i kiedy zawodniczka ma ok. 15 lat, wtedy osiąga określony poziom – tłumaczy wiceprezes AKPŁS.

– To nie jest tak, że nagle pojawi się jakieś nadzwyczajne odkrycie. Wspinanie się po szczeblach kariery, to długi proces. To nie np. skoki do wody, w których prowadzący zawodnik, z powodu zepsutego skoku, może spaść na dalsze miejsce. Tutaj poziom jest stabilny, a osiągnięcia zawodniczek budowane są przed wiele lat – wyjaśnia Bożena Niewitecka.

Pływanie synchroniczne w igrzyskach olimpijskich, to dyscyplina wyłącznie w wydaniu żeńskim. W Londynie nie wystąpią polskie zawodniczki.