Genialny kwadrans i zwycięstwo Brazylii

Neymar strzelił gola na 3:0 (fot. PAP/EPA)
Neymar strzelił gola na 3:0 (fot. PAP/EPA)

Marcelo, Thiago Silva, Hulk czy Neymar – gwiazdy tego formatu wybiegły w pierwszym składzie Canarinhos w meczu z Egiptem. Brazylijczycy nie zawiedli oczekiwań i pokonali rywali. Po fantastycznej pierwszej połowie, w drugiej części gry Canarinhos mieli jednak spore problemy.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Transmisje wszystkich spotkań olimpijskiego turnieju piłkarskiego w SPORT.TVP.PL!

Trener Mano Menezes ma prawdziwy kłopot bogactwa. Na ławce zdecydował się posadzić między innymi Alexandre’a Pato i Ganso. Ich koledzy radzili sobie jednak na boisku bardzo dobrze. Już po kwadransie gry wyszli na prowadzenie, gdy ładną, kombinacyjną akcję wykończył Rafael.

Po dziesięciu minutach było już 2:0. Oscar wyprzedził obrońców i bramkarza, wyłożył piłkę do wbiegającego w pole karne Leandro Damiao, a zawodnik Internacionalu skierował ją do bramki. Canarinhos nie zamierzali na tym poprzestać. Zaledwie cztery minuty później Neymar wpisał się na listę strzelców.

Po przerwie piłkarze z Kraju Kawy stracili nieco koncentrację. Wykorzystał to kapitan Egiptu Mohamed Aboutrika, który w zamieszaniu w polu karnym pokonał Neto. Ambitnie grający Egipcjanie mieli kilka okazji do zmniejszenia strat. Ta sztuka udała im się w 76. minucie za sprawą Mohameda Salaha.

Brazylijczycy wyglądali na nieco zagubionych. Od czasu do czasu próbował atakować Neymar, ale to Egipicjanie byli dalej stroną przeważającą. Do końca meczu wynik się jednak nie zmienił i to Canarinhos mogli się cieszyć ze zwycięstwa.

Brazylia – Egipt 3:2 (3:0)
Bramki: Rafael 16, Damiao 26, Neymar 30 – Aboutrika 52, Salah 76

Białoruś lepsza od Nowej Zelandii

W drugim meczu rozgrywanym w Coventry Białoruś zmierzyła się z Nową Zelandią. Pierwsza połowa obfitowała w ładne akcje i groźne uderzenia. Bramka padła jednak dopiero w 45. minucie. Dimitrij Baga wykorzystał bardzo dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego i strzałem głową pokonał Michaela O’Keefe’a

Po zmianie stron mecz nie stracił na atrakcyjności. Gra toczyła się w szybkim tempie, ale strzelającym brakowało precyzji i szczęścia. Więcej sytuacji mieli nasi wschodni sąsiedzi, którzy oddali aż 24 strzały. Do końca spotkania wynik się jednak nie zmienił.

Białoruś – Nowy Zelandia 1:0 (1:0)
Bramka: Baga 45

W kolejnym spotkaniu Brazylia zmierzy się z Białorusią, a Egipt zagra z Nową Zelandią. Oba mecze w niedzielę 29 lipca w SPORT.TVP.PL!

Polecane
Najnowsze
Kadra mistrzów się powiększa. Większy komfort trenera
Kadra mistrzów się powiększa. Większy komfort trenera
Radosław Laudański
Radosław Laudański
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Afonso Sousa powinien wrócić do treningów w najbliższy poniedziałek
Trenerzy młodzieżowi w ogniu krytyki. "Sam wpadłem w tę pułapkę"
Piłkarska reprezentacja Polski do lat 21 (fot. Getty Images)
Trenerzy młodzieżowi w ogniu krytyki. "Sam wpadłem w tę pułapkę"
FOTO
Wojciech Papuga
Kapitan Górnika życzy Urbanowi funkcji selekcjonera. "Potrafi być twardy"
Erik Janza: Jan Urban zasłużył na szansę pracy w roli selekcjonera (fot. Getty Images)
pilne
Kapitan Górnika życzy Urbanowi funkcji selekcjonera. "Potrafi być twardy"
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
Korona pobiła rekord transferowy! Przebiła Raków Częstochowa
Tamar Svetlin (z lewej) zawodnikiem Korony Kielce (fot. Getty)
Korona pobiła rekord transferowy! Przebiła Raków Częstochowa
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Został mistrzem kraju. Trafi do Polski za rekordową kasę!
Lindon Selahi (fot. Getty)
Został mistrzem kraju. Trafi do Polski za rekordową kasę!
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Gala w Quebecu (walka: Sulęcki – Mbilli) [ZAPIS]
Boks, gala w Quebecu (walka wieczoru: Maciej Sulęcki – Christian Mbilli). Transmisja online na żywo w TVP Sport (28.06.2025)
Gala w Quebecu (walka: Sulęcki – Mbilli) [ZAPIS]
| Boks 
"Wylewamy litry potu i litry kasy". Polka powalczy o MŚ w Ironmanie [WYWIAD]
Aleksandra Kieda weźmie udział w MŚ w Ironmanie
polecamy
"Wylewamy litry potu i litry kasy". Polka powalczy o MŚ w Ironmanie [WYWIAD]
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
Do góry