Urugwaj z Edinsonem Cavanim i Luisem Suarezem w składzie miał walczyć o olimpijskie złoto. Zespół z Ameryki Południowej zakończył swoje zmagania już w fazie grupowej. W ostatnim meczu Urugwaj przegrał z gospodarzem igrzysk Wielką Brytanią 0:1 (0:1).
Głowni faworyci do zwycięstwa w olimpijskim turnieju efektownie zakończyli zmagania w grupie C. Canarinhos pokonali Nową Zelandię 3:0. Wynik na St. James’ Park otworzył Danilo w 23. minucie. Jeszcze przed przerwą podwyższył Leandro Damiao. Tuż po zmianie stron wynik ustalił Sandro.
Brazylia – Nowa Zelandia 3:0 (2:0)
Bramki: Danilo 23, Damiao 29, Sandro 52
O drugie miejsce dające awans do ćwierćfinału rywalizowały reprezentacje Egiptu i Białorusi. Na Hampden Park w Glasgow lepsza okazała się drużyna z Afryki. Pierwsza połowa nie przyniosła bramek, ale w drugiej części gry padły aż cztery. Ostatecznie to Egipcjanie mogli cieszyć się z wygranej i awansu.
Egipt – Białoruś 3:1 (0:0)
Bramki: Salah 56, Mohsen 73, Aboutrika 79 –Woronkow 87
La Furia Roja była jednym z faworytów olimpijskiego turnieju. Hiszpanie jednak całkowicie zawiedli. Przegrali dwa pierwsze mecze i stracili szanse na wyjście z grupy. Wydawało się, że w swoim ostatnim spotkaniu będą chcieli wynagrodzić kibicom swoją słabą postawę. W spotkaniu z Marokiem także rozczarowali i tylko bezbramkowe zremisowali. Podopieczni Luisa Milli na turnieju olimpijskim nie strzelili nawet jednego gola.
Hiszpania – Maroko 0:0
W drugim meczu grupy D kibice także nie zobaczyli bramek. Na City of Coventry Stadium Japonia podzieliła się punktami z Hondurasem. Obie drużyny awansowały do ćwierćfinałów.
Japonia – Honduras 0:0
W grupie B teoretycznie wszystkie zespoły miały szanse na awans. Gdyby Szwajcaria i Gabon wysoko pokonały Meksyk i Koreę Południową mogłyby je wyprzedzić w tabeli. W ostatnich meczach zapadły jednak inne rozstrzygnięcia. Meksykanie wygrali 1:0 ze Szwajcarią, a Koreańczycy podzielili się punktami z drużyną z Afryki.
Meksyk – Szwajcaria 1:0 (0:0)
Bramka: Peralta
69
Korea Południowa – Gabon 0:0