22 sie 2024 | Piłka nożna / Liga Konferencji

Zawsze nawoływał do odwagi. W dniu pogrzebu Smudy ważny mecz Wisły

To będzie wyjątkowy dzień dla środowiska skupionego wokół Wisły Kraków. W czwartkowe po południe odbędzie się pogrzeb Franciszka Smudy, a wieczorem Biała Gwiazda zmierzy się z Cercle Brugge. Niespodziewanie krakowska drużyna znalazła się w ostatniej fazie kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Wisła znów nie zagra! Kolejny mecz przełożony

Belg o szansach Wisły. "To najlepszy moment dla Białej Gwiazdy"

Czytaj też

Michel Thiry nie przekreśla szans Wisły Kraków w dwumeczu z Cercle Brugge (fot. Getty Images/400mm.pl)

Belg o szansach Wisły. "To najlepszy moment dla Białej Gwiazdy"

Kraków w czwartek żegna trenera niezwykłego. Takiego, który zrewolucjonizował polską piłkę klubową, a piłkarzy kupował szczerością i odwagą. Jego piłkarze mogli uwierzyć, że są w stanie pokonać każdego, bo nie bał się największych marek. Prowadzona przez niego Wisła mogła kurczowo bronić się przed Barceloną, a zamiast tego poszła na wymianę ciosów, co skutkowało szalonym meczem na 3:4.

– Smuda był odważny – z Borussią Dortmund czy Atletico Madryt mieliśmy grać tak samo jak w lidze np. z Odrą Wodzisław. Nie zmieniał składu, ustawienia i taktyki. Wolał przegrać, ale żebyśmy grali po swojemu niż zmieniać nasz sposób boiskowego myślenia – wspomina Marek Citko. W Wiśle było dokładnie tak samo.

Pogrzeb Smudy będzie dużym wydarzeniem. Do Krakowa przyjadą m.in. zawodnicy, którzy mają mu niemało do zawdzięczenia. A grupa takich piłkarzy jest całkiem pokaźna.

W czwartek Kraków pożegna odważnego trenera, a o odwadze dużo mówił niedawno także Kazimierz Moskal. To było przy okazji meczów z Rapidem Wiedeń. I Wisła zagrała odważnie, ale dotarła równocześnie do momentu, w którym odwaga nie wystarczy.

Belg o szansach Wisły. "To najlepszy moment dla Białej Gwiazdy"

Czytaj też

Belg o szansach Wisły. "To najlepszy moment dla Białej Gwiazdy"

Trener Wisły przed meczem w el. LKE. "Musimy zagrać odpowiedzialnie"

Czytaj też

Piłkarze Wisły Kraków (fot. Getty Images)

Trener Wisły przed meczem w el. LKE. "Musimy zagrać odpowiedzialnie"

Kłopoty w obronie

Dwumecz zakończył się zdecydowaną wygraną wiedeńczyków. W Krakowie zagrali na nieco zaciągniętym hamulcu ręcznym i dość spokojnie kontrolowali przebieg spotkania. W wygranej nie przeszkodziła im nawet gra w osłabieniu przez całą drugą połowę. A w rewanżu już rozwali wszelkie wątpliwości, a wynik dwumeczu 8:2 mówi wszystko.

Teraz też potrzebna będzie odwaga, ale w starciu z rywalem tej klasy to ponownie może skończyć się mało przyjemną rzeźnią.

Teraz Kazimierz Moskal na pewno chciałby tego uniknąć, ale do tego potrzebna jest zdecydowanie lepsza gra w defensywie, a Wisła ma tu problem. Słabszy okres przeżywa Bartosz Jaroch, a jego naturalny rywal do gry z prawej strony obrony, Dawid Szot, wciąż jest kontuzjowany.

Z powodu urazu z gry już jakiś czas temu wypadł Joseph Colley, a Wiktor Biedrzycki to chodząca bomba zegarowa. Jego transfer z Bruk-Betu Nieciecza był sporym zaskoczeniem, a w pierwszych meczach 27-letni obrońca potwierdza obawy. W Wiśle zagrał w trzech meczach ligowych i dwukrotnie wyleciał z boiska.

Trener Wisły przed meczem w el. LKE. "Musimy zagrać odpowiedzialnie"

Czytaj też

Trener Wisły przed meczem w el. LKE. "Musimy zagrać odpowiedzialnie"

Wisła Kraków kontra Cercle Brugge. Sprawdź składy na spotkanie

Czytaj też

Wisła Kraków – Cercle Brugge w el. Ligi Konferencji. O której dzisiaj mecz online na żywo w czwartek 22.08.2024?

Wisła Kraków kontra Cercle Brugge. Sprawdź składy na spotkanie

Muszą się rozpędzić

Moskal uważa, że Cercle to rywal poziomem zbliżony do Rapidu.

– Na pewno są lepsi od Spartaka Trnawa, za to mam kłopot, by porównać ich do Rapidu. Mam wrażenie, że Austriacy to rywal bardziej jakościowy pod względem piłkarskim. Czasem jednak to nie tylko jakość piłkarska decyduje o sile zespołu. Musimy być gotowi na ciężką walkę. Cercle to drużyna wzorująca się na szkole Red Bulla, bo stamtąd wywodzi się ich trener. Mocno idą do pressingu, ale równocześnie starają się grać dość prostymi środkami i mocno stawiają na fizyczność – opisuje.

Moskal świetnie zdaje sobie sprawę z klasy rywala, dlatego przed meczem więcej niż o ataku mówił o obronie. – Musimy zagrać odpowiedzialnie, by unikać straty głupich bramek. Oczywiście, czasem rywal jest zbyt silny albo komuś wyjdzie strzał życia. Patrząc jednak na nasz mecz ze Spartakiem Trnawa czy ostatni mecz z Arką widać, że musimy być czujni w każdej sytuacji – podkreśla.

Europa to w tym roku dla Wisły fajna przygoda, ale priorytetem są rozgrywki ligowe, a tu jest kiepsko. Biała Gwiazda wygrała do tej pory tylko jedno spotkanie. Dwukrotnie zremisowała, zanotowała jedną porażkę. Jej występy na ligowym boisku jak żywo przypominają to, co działo się w poprzednim sezonie. Krakowianie nie potrafią dowozić do końca korzystnych wyników i często w dość łatwy sposób dają się zaskoczyć rywalom. Co więcej, znów łapią sporo czerwonych kartek.

Ze średnią punktową 1,25 na mecz trudno będzie marzyć o awansie. Drużyna Moskala musi się dopiero rozpędzić.

Wisła Kraków kontra Cercle Brugge. Sprawdź składy na spotkanie