| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Puszcza rozgrywa swój drugi w historii sezon na poziomie PKO BP Ekstraklasy. Zespół Tomasza Tułacza dotychczas zgromadził pięć punktów, a ostatnio wysoko pokonał Lechię Gdańsk. O celach niepołomiczan i komentarzach rywali dotyczących ich gry porozmawialiśmy z Jakubem Serafinem. – Po lekceważących słowach zawsze chcemy udowodnić przeciwnikom, że się mylą – powiedział nam kapitan drużyny.
👉 Prezent na jubileusz trenera. Puszcza rozbiła beniaminka!
Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Powiedziałbyś, że w drugim sezonie na poziomie Ekstraklasy gra się wam łatwiej?
Jakub Serafin: – Czas działa na naszą korzyść. Poprzedni sezon dla wielu zawodników był pierwszą okazją do zetknięcia się z najwyższym szczeblem rozgrywkowym w kraju. Trzeba było doświadczyć pewnych rzeczy i nauczyć się ich. Co do obecnego sezonu, bez wątpienia mocno cieszy ostatnie zwycięstwo nad Lechią Gdańsk. Takie okazałe wygrane budują morale i pewność siebie. Zresztą, dobrze spisaliśmy się już wcześniej, chociażby w starciu z Legią Warszawa. Tamto spotkanie wcale nie musiało zakończyć się remisem, mogliśmy pokusić się o trzy punkty.
– Nie zmieniło się jedno. Rywalom znów zdarza się wypowiadać na wasz temat w niezbyt przychylny sposób.
– Zazwyczaj dochodzi do tego tuż po meczu, gdy emocje biorą górę. Nie skupiamy się jednak na tym, szanujemy każdego przeciwnika. Muszę jednak przyznać, że jeśli już komentarze rywali jakkolwiek na nas wpływają, to tylko pozytywnie, bo dodatkowo nas mobilizują. Po lekceważących słowach zawsze chcemy udowodnić przeciwnikom, że się mylą.
– Wiele mówi się na temat stylu gry Puszczy. Jak czujesz się w systemie gry Tomasza Tułacza?
– Przede wszystkim pomysł naszego trenera jest skuteczny, a to w sporcie jest najważniejsze. Myślę, że widać, że podchodzimy do tej taktyki z wiarą i przekonaniem. Trener po prostu stara się wykorzystać nasze atuty i wyniki pokazują, że to się udaje. Zostaliśmy w Ekstraklasie na drugi sezon, trudno mówić o przypadku.
– Przed poprzednim sezonem wierzyłeś w to, że uda wam się utrzymać?
– Pierwsze tygodnie poprzednich rozgrywek były trudne, płaciliśmy frycowe za brak doświadczenia na ekstraklasowym poziomie. Traciliśmy sporo goli, a punktem zwrotnym była końcówka rundy jesiennej. Wygraliśmy wtedy trzy spotkania z rzędu, a później zremisowaliśmy na wyjeździe z Jagiellonią Białystok, chociaż przegrywaliśmy 0:3. Wiosna była już znacznie lepsza. Wiemy już, że w tej lidze nie ma meczu, w którym jesteś spisany na straty albo w którym jesteś murowanym faworytem. Każdy punkt trzeba wyszarpać.
– W jakim aspekcie od awansu do Ekstraklasy zrobiliście największy progres?
– Myślę, że w utrzymaniu się przy piłce, teraz potrafimy zachować większy spokój. Cieszy też to, że w drugiej części poprzedniego sezonu znowu dobrze wyglądała gra w obronie. Naszym największym atutem jest właśnie zespołowość i odpowiednia organizacja gry. To podstawa do funkcjonowania na poziomie Ekstraklasy.
– Puszcza to skromny klub jak na ekstraklasowe realia. Jak oceniasz środowisko, w którym funkcjonujesz każdego dnia?
– Ludzie mocno nas wspierają, są bardzo oddani klubowi i żyją tym, co się w nim dzieje. Panuje tutaj rodzinna atmosfera. To duża różnica w porównaniu do większych klubów, ale przemawia ona wyłącznie na korzyść Puszczy. Sukces sportowy sprzyja też progresowi na różnych polach. Puszcza jest dziś na znacznie wyższym poziomie niż wtedy, gdy przychodziłem do zespołu.
– Najlepszym podsumowaniem ekstraklasowej przygody byłby chyba występ na stadionie w Niepołomicach...
– To prawda. Mecz Ekstraklasy w Niepołomicach byłby niesamowitym wydarzeniem. Jeszcze kilka lat temu nikt nie marzyłby o tym, że będziemy rywalizować z Legią czy Lechem. Oczywiście, na stadionie Cracovii czujemy się bardzo dobrze, ale chcielibyśmy wreszcie zagrać na swoim obiekcie.
– W Ekstraklasie debiutowałeś w 2015 roku w barwach Lecha, lecz na to, by odegrać w niej ważniejszą rolę, czekałeś aż do poprzedniego sezonu. Dlaczego trwało to tak długo?
– Życie pisze różne scenariusze. Byłem wypożyczony do pierwszej ligi, miałem za sobą też chwilowy pobyt w Norwegii. Później trafiłem do Cracovii, gdzie też nie pograłem zbyt długo. Z różnych powodów nie udawało się to wcześniej. Podejmowałem takie, a nie inne decyzje, ale nie zastanawiam się dziś nad tym, czy były one trafne czy nie. Uważam, że takie gdybanie w życiu piłkarza nie ma sensu. Coś zawsze mogło potoczyć się lepiej, ale mogło być też gorzej.
– Przed minionym sezonem zastanawiałeś się, czy sprostasz ekstraklasowym wymaganiom na dłuższą metę?
– Nie miałem takich wątpliwości. Wiedziałem, że jestem na to gotowy i że jeżeli dostanę szansę, to ją wykorzystam. Byłem też na innym etapie rozwoju, niż w Lechu. Tam udział w meczach robił ogromne wrażenie chociażby ze względu na otoczkę całego wydarzenia. Teraz jestem już dojrzalszy i patrzę na to inaczej.
– Grałeś już w Lechu. Myślisz, że nadarzy się jeszcze okazja, by spróbować sił w większym klubie niż Puszcza?
– Jestem ambitnym człowiekiem i piłkarzem i chciałbym się rozwijać. Dziś nie mam takich myśli, bo skupiam się na wyzwaniach, które mam w obecnym klubie. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.
– Nie spodziewałeś się chyba jednak, że trafisz do Ekstraklasy wraz z Puszczą...
– Oczywiście, zawsze chcieliśmy osiągać jak najlepsze wyniki, ale nigdy nie byliśmy uznawani za faworytów. Każdy spisywał nas na straty, ale pokazaliśmy, że stać nas na rywalizację z drużynami teoretycznie mocniejszymi od nas. Pomogła też formuła rozgrywek ze strefą barażową.
– Czujesz, że rywale na boisku mają do was większy respekt?
– Trudno to ocenić. Zdaję sobie sprawę z tego, że jesteśmy niewygodnym przeciwnikiem i być może także dlatego niektórzy wypowiadają się o nas negatywnie. Wiemy, jak podchodzić do tych spotkań. Praktycznie za każdym razem to nasi rywale muszą nas pokonać i znajdują się pod większą presją. Jesteśmy za to zjednoczeni, jeden idzie za drugiego w ogień, co widać również na boisku.
– W poprzednim sezonie zajęliście 12. miejsce w tabeli. Stać was na powtórzenie tego wyniku?
– Wiem, że zabrzmi to jak slogan, ale najlepszy efekt daje nam podejście, w którym myślimy wyłącznie o nadchodzącym spotkaniu i tak zamierzamy pracować. Teraz zagramy z Motorem, który jest beniaminkiem, ale to nie znaczy, że będzie nam łatwiej. Co do planów na ten sezon, to fajnie byłoby zakończyć rundę jesienną poza strefą spadkową, bo dzięki temu przyjemniej przygotowywałoby się do rundy rewanżowej. Cały czas należy pamiętać jednak o tym, że jeśli zakończymy rok "nad kreską" nie będzie to oznaczało, że już się utrzymaliśmy. To będzie dopiero połowa sukcesu.
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:30
Korona Kielce
18:15
Raków Częstochowa
12:45
Lechia Gdańsk
15:30
Arka Gdynia
18:15
Piast Gliwice
18:15
Pogoń Szczecin
16:00
Bruk-Bet Termalica
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.