| Piłka nożna / Betclic 2 Liga
Michał Trąbka rozpoczął swój drugi sezon Wieczystej, która walczy o kolejny awans. Pomocnik przyznał, że po odejściu ze Stali Mielec trudno było mu odnaleźć się w trzeciej lidze. – Podstawowa różnica jest taka, że drugoligowe drużyny chcą grać w piłkę, stawiają na bardziej otwarty futbol niż miało to miejsce wiosną szczebel niżej – stwierdził pomocnik w rozmowie z TVPSPORT.PL. Transmisja meczu Olimpia Elbląg – Wieczysta w TVP.
👉 Wieczysta rozbiła rywala. Aż osiem goli w derbach!
Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Jak oceniasz okres, który do tej pory spędziłeś w Wieczystej?
Michał Trąbka: – Zespołowo na pewno pozytywnie, bo zrealizowaliśmy cel, którym był awans. Dobrze zaczęliśmy też nowy sezon w drugiej lidze. Pod względem indywidualnym nie jestem do końca zadowolony z ubiegłego półrocza. Zakładałem, że w trzeciej lidze będę prezentował się lepiej.
– Dlaczego tak było? Nie potrafiłeś odnaleźć się w trzecioligowych realiach?
– Nie chodzi może o same realia, a o kwestię podejścia, co było głównym problemem. Okazało się, że odpowiednie nastawienie do starć z przeciwnikami z czwartego poziomu rozgrywkowego w kraju było trudne. W głównej mierze chodzi tutaj o styl gry rywali, którzy często głęboko się cofali i stawiali na bezpośredni futbol, bo wiedzieli, że jeśli zagrają z nami odważnie, prawdopodobnie przegrają. Jeśli szybko nie strzelisz gola takiemu przeciwnikowi, robi się problem. W drugiej lidze jest inaczej, drużyny nie stawiają na aż tak defensywną grę.
– Z perspektywy czasu dalej uważasz, że opuszczenie ekstraklasowej Stali na rzecz Wieczystej było dobrym ruchem?
– Dziś w ogóle się nad tym nie zastanawiam. Gdybym miał podjąć decyzję po raz drugi, to z pewnością zrobiłbym to samo. Obecnie skupiam się na awansie do pierwszej ligi z Wieczystą. Wiem, że jeśli kiedyś mam wrócić do Ekstraklasy, to najkrótsza droga wiedzie przez kolejne awanse z moją obecną drużyną.
– Jak oceniasz warunki do codziennej pracy w nowym klubie?
– W Stali czy ŁKS-ie baza była lepsza, w Wieczystej jest trochę problemów z boiskami treningowymi. Wiem jednak, że zmierza to w dobrym kierunku, za jakiś czas ma ruszyć budowa stadionu i wówczas infrastruktura ma się jeszcze poprawić.
– Jak w roli trenera radzi sobie Sławomir Peszko?
– Widać, że potrafi zarządzać drużyną. Jego wielkim atutem są relacje z piłkarzami, tym "kupił" sobie szatnię. Trener Peszko potrafi do nas podejść, wie, kiedy może być łagodnie, a kiedy jego przekaz musi być mocniejszy. Ma również bardzo dobry warsztat, ponieważ przez wiele lat jako piłkarz występował w zagranicznych klubach.
– Wracając do obecnego sezonu, zaczęliście go od falstartu i porażki z Resovią. Nie przyszło ci wtedy do głowy, że w nowej dla was lidze będziecie mieli problemy?
– Powiedziałbym że to był "mecz trzecioligowy", bo Resovia cofnęła się tak, jak robili to nasi rywale w ubiegłym sezonie. Dodatkowo, przeciwnicy zdobyli piękną bramkę, na którą nie byliśmy w stanie odpowiedzieć. Grali ostro, agresywnie. Nie pojawiły się jednak u mnie żadne wątpliwości. Myślę, że cały zespół podszedł do tego na chłodno. Jedna porażka nic nie zmieni, podobnie jak to, że wygrasz jedno spotkanie. By odnieść sukces, trzeba być regularnym.
– Nie obawiasz się, że zespoły zaczną wracać do tego, by w meczach z wami cofać się głęboko i skupić się na przeszkadzaniu wam?
– Każdy ma prawo grać tak, jak uzna za skuteczne. Po prostu musimy sobie z tym poradzić, a mamy ku temu odpowiednią jakość. Gdy tak się stanie, trzeba będzie szukać uderzeń z dystansu albo spróbować zaskoczyć przeciwnika ze stałego fragmentu gry.
– Latem w Wieczystej doszło do wielu zmian kadrowych. Uważasz, że drużyna wygląda już tak, jak powinna?
– Czas działa na naszą korzyść. Mieliśmy cztery tygodnie okresu przygotowawczego, wydaje mi się, że zdążyliśmy się zgrać. Szkoda było niektórych zawodników, którzy odeszli, bo to również byli dobrzy piłkarze. W ich miejsce pojawili się jednak jakościowi gracze. Z tygodnia na tydzień powinniśmy prezentować się coraz lepiej.
– Ostatnio zdeklasowaliście Hutnika Kraków 7:1. Spodziewałeś się, że będzie aż tak łatwo?
– Wierzyłem w zwycięstwo, ale nie liczyłem, że będzie ono miało aż tak imponujące rozmiary. Przez pierwszy kwadrans rywale postawili bardzo trudne warunki, to był jeden z najlepszych zespołów, z którymi zmierzyliśmy się w drugiej lidze do tej pory. Potem szybko strzeliliśmy jednak trzy gole, a po przerwie nie zatrzymaliśmy się i poszliśmy za ciosem. To cieszy, bo nie zadowoliliśmy się wypracowaną przewagą, tylko byliśmy głodni kolejnych bramek.
– Jak duży jest przeskok między drugą, a trzecią ligą?
– Podstawowa różnica jest taka, że drugoligowe drużyny chcą grać w piłkę, stawiają na bardziej otwarty futbol. Jest też większa grupa piłkarzy o większych umiejętnościach, bo często można tu spotkać zawodników z ekstraklasową przeszłością.
– Jak postrzegasz projekt Wieczystej i to, dokąd może on dojść?
– Wydaje mi się, że powiedzenie "sky is the limit" nie byłoby tutaj przesadzone. Dziś celem są oczywiście kolejne dwa awanse i dotarcie do Ekstraklasy. Nie zdziwi mnie, jeśli za kilka lat Wieczysta będzie liczącą się drużyną na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.
– Brak awansu do pierwszej ligi będzie porażką?
– Nauczyłem się już, że w tym sporcie niezbędna jest pokora. Gdy jednak spojrzymy na siłę naszej kadry, mamy prawo oczekiwać, że wywalczymy bezpośredni awans.
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.