{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Trener Pogoni Szczecin został zapytany o transfery. "Nie znam trenera, który nie chciałby rywalizacji..."
Przemysław Chlebicki /Po przegranym meczu z Lechem Poznań (0:2) trener Pogoni Szczecin został zapytany przez nas o możliwe transfery do klubu, także o możliwość powrotu Mateusza Łęgowskiego. – Też wyskoczyło mi to na telefonie. Nie znam tematu – odpowiedział Robert Kolendowicz, zapytany o piłkarza grającego obecnie w Salernitanie.
Hit nie zawiódł. Kolejna zmiana lidera w Ekstraklasie!
Robert Kolendowicz: nie lubię, jeśli zawodnicy grają na nie swoich pozycjach
Pogoń Szczecin przegrała z Lechem Poznań 0:2 w meczu szóstej kolejki PKO BP Ekstraklasy. Przez większą część rywalizacji drużyna grała w osłabieniu, po czerwonej kartce Benedikta Zecha. Po zejściu Austriaka na boisku nie było żadnego nominalnego środkowego obrońcy – rolę dwóch stoperów pełnili lewy obrońca Leo Borges i środkowy pomocnik Joao Gamboa.
W trakcie konferencji prasowej zapytaliśmy trenera o obecny stan środka obrony w drużynie Pogoni. Robert Kolendowicz przyznał, że wiele zależy od powrotu kontuzjowanego zawodnika.
– Czekamy na Mariusza Malca. Mamy nadzieję, że rozpocznie treningi z drużyną od poniedziałku. Ale zaczynaliśmy mecz z Leo Borgesem w środku, dla którego nie jest to nominalna pozycja. A w drugiej połowie grał tam Gamboa – piłkarz grający jako "numer sześć" albo "osiem". Nie lubię, jeśli zawodnicy grają na nie swoich pozycjach. Chciałbym, żeby ich profil odpowiadał ich miejscu na boisku. Ale są sytuacje, jaką mamy w tej chwili – musimy wtedy szukać rozwiązań, czasami nieoczywistych – stwierdził trener Pogoni.
Mateusz Łęgowski wróci do Pogoni? Trener: nie znam tematu
Czy luki w defensywie mogą oznaczać transfery? Choć trener nie odpowiedział jednoznacznie, można wywnioskować, że ruchy ułatwiłyby mu pracę z drużyną. – Okienko jeszcze jest otwarte, zobaczymy, co się wydarzy. Ale nie znam trenera, który nie chciałby mieć rywalizacji na pozycjach w zespole, bo rywalizacja wzmacnia zespół – przyznał Robert Kolendowicz.
A może do drużyny wkrótce dołączy środkowy pomocnik Mateusz Łęgowski? We włoskich mediach pojawiły się pogłoski o możliwym powrocie piłkarza z Salernitany. – Też wyskoczyło mi to na telefonie. Nie znam tematu – odpowiedział na pytanie o przenosiny piłkarza trener Pogoni.
Po sześciu meczach Pogoń zajmuje siódme miejsce w PKO BP Ekstraklasie, gromadząc dziesięć punktów. W następnej kolejce drużyna podejmie Śląsk Wrocław (1.09).