| Lekkoatletyka

Rekordziści zachwyceni po mityngu w Chorzowie. "Jesteś niemożliwa, Polsko"

Armand Duplantis znów zaszokował świat sportu (fot. inf. prasowa)
Jakob Ingebrigtsen pobił rekord świata na 3000 metrów (fot. Getty Images)

Armand Duplantis i Jakob Ingebrigtsen napisali w niedzielę historię lekkoatletyki! Obaj na Diamentowej Lidze w Polsce poprawili rekordy świata. – Najlepszy mityng zasługuje na najlepsze rzeczy – powiedział Norweg. Na Stadionie Śląskim padł historyczny rekord frekwencji, Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej śledziło ponad 42 tysiące kibiców.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Polskie medalistki olimpijskie oficjalnie zakończyły kariery

Czytaj też

Anna Kiełbasińska i Małgorzata Hołub-Kowalik (fot. PAP)

Polskie medalistki olimpijskie oficjalnie zakończyły kariery

Szanse na rekord świata były cztery, w niedzielę udała się połowa z nich. Po dwóch wizytach na Stadionie Śląskim, które kończyły się „tylko” skokami na powyżej sześć metrów i rekordem mityngu, za trzecim razem Armand Duplantis spełnił własne oczekiwania. Szwedzki czarodziej przy ogłuszającym wsparciu z trybun pokonał 6,26 i świętował jubileusz własnych rekordów świata. Ten był jego dziesiątym.

15. Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej nie mógł zwieńczyć się bardziej spektakularnie.

Jesteś niemożliwa, Polsko – powiedział po wszystkim najwybitniejszy współczesny lekkoatleta.

Jedno popołudnie, dwa rekordy świata. I SMS, który mówi wszystko

Diamentowa Liga na Śląsku, która w tym roku gościła blisko 50 medalistów ostatnich igrzysk olimpijskich, właśnie z Duplantisem robiła sobie największe nadzieje. W końcu w Paryżu, czyli ledwie trzy tygodnie temu, z łatwością pokonał 6,25 m. Potem zaliczył kontrolny występ w Lozannie, a przed przyjazdem na Memoriał Skolimowskiej poprosił organizatorów: – Muszę mieć dłuższy rozbieg, czy da się coś z tym zrobić?

Dało. A on odpłacił się w najlepszy możliwy sposób, pokonując wysokość, jaka jeszcze kilka lat temu nie marzyła się nikomu w tej konkurencji.

 – Czułem, że poprzednim razem nie wyjeżdżałem stąd w pełni usatysfakcjonowany. Skakałem wysoko, ale wizja bicia rekordów to nie presja, jaką mi się narzuca. Ja sam ją w sobie mam. A ten obiekt i te zawody, jedne z najlepszych w kalendarzu, zasługują na wszystko, co najlepsze. W końcu wypełniłem zadanie – stwierdził, gdy już odsapnął po szaleńczym biegu z radości wokół Kotła Czarownic.

Duplantis po przeliczeniu wszystkich wyników na punkty World Athletics okazał się pierwszym, historycznym MVP mityngu. To nowa nagroda w Memoriale Skolimowskiej. Poza 50 tys. dolarów premii dostanie jeszcze dodatkowe 10 tys. dol.

Ale my dzisiaj wszyscy zrobiliśmy coś wielkiego – przyznaje Emanouil Karalis, Grek, który jako jeden z aż trzech tyczkarzy pokonał tego dnia granicę 6 metrów. Takie zawody zdarzyły się dopiero pierwszy raz w historii lekkoatletyki!

Piotr Lisek tym razem nie odegrał w zawodach znaczącej roli. Uzyskał 5,72 m i ukończył zawody ósmy.

W takiej obsadzie? To żadna ujma – stwierdził o jego skokach były mistrz Marcin Lewandowski, zachwycony tym, co w niedzielę działo się także w innych konkurencjach.

Lewandowski przeżywał je o tyle mocno, że sam na „Kamie” wziął aktywny udział w poprawianiu kolejnego rekordu świata. To nasz medalista MŚ z 2019 roku stał przy bieżni, kiedy rozpoczął się spektakularny wyścig na 3000 m. Zadanie było proste: dopilnować ze stoperem, żeby Jakob Ingebrigtsen pokonywał kółka w określonym czasie. Norweg, któremu na ostatnim treningu pękły buty i istniało ryzyko, że się wycofa, sam poprosił Polaka o takie wsparcie. Kiedy dostarczono mu nową parę kolców, ustalił, że pacemaker ma pomóc mu w biciu rekordu świata. Nie rzucił słów na wiatr. A rekordu nie pobił, tylko go zmiażdżył.

7:17.55? To jest coś. To jest wynik, o jakim nie wolno marzyć przed biegiem. Ale powiedziałem wam, gdy tu przyjechałem: ja chcę być najlepszym zawodnikiem na świecie, gdziekolwiek nie występuję. I cieszę się, że przy takiej widowni mogłem to potwierdzić. To daje mi ukojenie – mówił. Jego trener już wtedy wysłał do organizatorów wymownego SMS-a: "Najlepszy organizator mityngu zasługuje na najlepsze rzeczy. Dziękuję! Idealnie”.

Ingebrigtsen poprawił poprzedni rekord świata o ponad trzy sekundy. Polska ziemia była świadkiem takiego rezultatu pierwszy raz, odkąd Duplantis w 2020 roku uzyskał 6,17. Ale cierpliwość odpłaciła się z nawiązką.

Nie wiem, co powiedzieć. Nawet chyba pociekła łezka – przyznał dyrektor sportowy memoriału Piotr Małachowski.

Polskie medalistki olimpijskie oficjalnie zakończyły kariery

Czytaj też

Anna Kiełbasińska i Małgorzata Hołub-Kowalik (fot. PAP)

Polskie medalistki olimpijskie oficjalnie zakończyły kariery

On nie ma granic! Duplantis pobił rekord świata na Stadionie Śląskim! [WIDEO]
Armand Duplantis
On nie ma granic! Duplantis pobił rekord świata na Stadionie Śląskim! [WIDEO]

Mistrz olimpijski marzy o... zmianie dyscypliny

Czytaj też

Rai Benjamin (fot. Getty)

Mistrz olimpijski marzy o... zmianie dyscypliny

Diamentowa Liga w Polsce nie nazywa się tak bez przyczyny. Gwiazdy błyszczały


Okazji do wzruszeń było w niedzielę więcej. I to od razu na starcie, bo to na „Kamie” oficjalnie pożegnały się z kibicami nasze mistrzynie – Anna Kiełbasińska i Małgorzata Hołub-Kowalik. Po honorowej rundzie zaczęło się jednak poważne ściganie.

Niesamowicie szybki był Letsile Tebogo na 200 metrów. 19.83 sekundy? Szok. A to, co zrobił Fred Kerley na setkę, 9.87 s? Albo Marco Arop na 800 metrów, który znów tego lata połamał granicę 1:42 i finiszował w 1:41.86? To są wszystko rekordy mityngu, to są rezultaty z absolutnej czołówki tegorocznych list światowych. Nelly Chepchirchir i jej 2:31.24 to najlepsze, co w tym roku widziało całe światowe 1000 metrów, 11. wynik w historii światowej lekkiej atletyki. I można tak wymieniać. Przecież oba biegi na 400 metrów przez płotki, z Femke Bol (52.13 s) i Karstenem Warholmem (46.95), który odwiedził nas pierwszy raz i zdaje się, że nie ostatni, to są oddzielne, wspaniałe historie naszej dyscypliny – emocjonuje się Marek Plawgo, dyrektor ds. komunikacji mityngu. Dodaje jednak: – Chyba wszyscy jednak patrzyliśmy tu przede wszystkim na żeńskie 400 metrów. Na Natalię Kaczmarek.

Podobnie jak w Paryżu, polska królowa jednego okrążenia znów finiszowała trzecia.

I co? Mówiłaś, że nie masz już sił, a forma jest wakacyjna. Wiedzieliśmy, że masz coś pod nogą – zaczepiali ją reporterzy po występie, który zakończyła w 49.95 sekundy, nieznacznie za Salwą Eid Naser i Marileidy Paulino. Na Śląsku powtórzyło się tym samym podium ze Stade de France.

Bo tak się czułam. Ale przysięgam wam, że kiedy usłyszałam w tunelu wrzask niemal pełnego stadionu, powiedziałam sobie: o nie, Natka. Dla tych ludzi masz zaraz zagryźć zęby. Zrobiłam, ile mogłam. Upał nie pozwolił na więcej, ale i tak jestem z siebie dumna – powiedziała.

Chwilę później Kaczmarek była już w objęciach kibiców. To dla niej, jedynej Polki na olimpijskim podium, przyszło tego dnia na stadion wielu z nich.

Każda konkurencja była jak finał wielkiej imprezy. Swoboda: kocham was

Nieco w cieniu, ale wciąż godna uwagi, była w niedzielę postawa Klaudii Kazimierskiej. Specjalistka od 1500 m pierwszy raz w karierze przebiegła ten dystans w czasie poniżej czterech minut (3:59.95). Choć bez finału, zadowolona z siebie ma prawo też być Pia Skrzyszowska. Jej 12.58 s na 100 m ppł nie dało finału, ale to kolejny dowód, że młoda Polka stabilizuje się na poziomie międzynarodowej czołówki. Zwyciężczyni, Ackera Nugent w 12.29 s, była jednak nie do zatrzymania. To też oczywiście rekord mityngu.

Niestety, nie każdy z Polaków, którzy dostąpili występu na tegorocznej Diamentowej Lidze, miał tego dnia pełnię satysfakcji. W memoriałowej konkurencji – rzucie młotem – Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki nie nawiązali walki z Ethanem Katzbergiem (80,03 m). Ewa Swoboda finiszowała na 100 m w 11.03 s. Ten rezultat nie będzie jednak zapisany w tabelach. Podczas rywalizacji zmierzono zbyt silny podmuch wiatru.

Kończę niełatwy dla mnie sezon, ale z drugiej strony taki, w którym stanęłam na podium ME. Wiele się nauczyłam, mam niedosyt związany z igrzyskami. Ale dziękuję wam za wsparcie. To, co dziś wydarzyło się na Stadionie Śląskim, jest niepojęte. Kocham was – podkreślała.

Termin na 2025 już jest ustalony. „Zapraszamy po kolejne rekordy”

Mityng w liczbach i statystykach teraz będzie ewaluowała Diamentowa Liga i World Athletics. Na Śląsku spodziewają się jednak, że dwa rekordy świata i kapitalna obsada pozwoli zbliżyć się do osiągnięcia, jakiego autorami te zawody były przed rokiem. Wówczas na wyższym poziomie stał wyłącznie finał cyklu w Eugene.

Dla nas jednak ważniejsze są te wszystkie małe informacje zwrotne: że ktoś niósł się dopingiem publiczności, że komuś było wygodnie w hotelu, że transport był na czas. To wszystko są słowa, które motywują nas, żeby z roku na rok się poprawiać – przyznaje Marcin Rosengarten, szef komitetu organizacyjnego. A Piotr Małachowski dodaje: – Kiedy zaczynaliśmy tuż po śmierci Kamili, nikt nie mógł śnić, że w 15 lat zajdziemy tak daleko. My o niej nie zapominamy. To jest jej impreza, tu wciąż bije dla nas jej wielkie serce. I to dla niej któregoś dnia będziemy najlepsi na świecie. To dla niej nadal będą tu padały rekordy – uważa.

Już wiadomo, że Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej w 2025 roku również odbędzie się w sierpniu.

Dla tych, którzy już nie mogą się doczekać, informujemy: sobota, 9 sierpnia. Wypatrujcie biletów. Bo wydaje nam się, że po tegorocznych cudach te rozejdą się jeszcze szybciej – puszcza oko Małachowski.

Mistrz olimpijski marzy o... zmianie dyscypliny

Czytaj też

Rai Benjamin (fot. Getty)

Mistrz olimpijski marzy o... zmianie dyscypliny

Rekord świata na Stadionie Śląskim! Niewiarygodny wynik Ingebrigtsena [WIDEO]
Diamentowa liga wideo
Rekord świata na Stadionie Śląskim! Niewiarygodny wynik Ingebrigtsena [WIDEO]

Zobacz też
Skrzyszowska znów przyspieszyła! Ale jest też gorsza wiadomość
Pia Skrzyszowska (fot. Getty)

Skrzyszowska znów przyspieszyła! Ale jest też gorsza wiadomość

| Lekkoatletyka 
Lavillenie atakował rekord świata. Wietrzne show tyczkarzy u "Liska w domu"
Piotr Lisek (fot. Getty)

Lavillenie atakował rekord świata. Wietrzne show tyczkarzy u "Liska w domu"

| Lekkoatletyka 
Prestiżowy mityng z udziałem naszych reprezentantek
Maria Andrejczyk i Pia Skrzyszowska (fot. PAP)

Prestiżowy mityng z udziałem naszych reprezentantek

| Lekkoatletyka 
Niezadowolenie mistrzyni. Walczyła z rywalkami i... pogodą
Anita W

Niezadowolenie mistrzyni. Walczyła z rywalkami i... pogodą

| Lekkoatletyka 
Pia znów wygrywa! Najlepszy wynik w sezonie [WIDEO]
Pia Skrzyszowska (fot. Getty Images)

Pia znów wygrywa! Najlepszy wynik w sezonie [WIDEO]

| Lekkoatletyka 
Zwycięstwo faworytki w Memoriale Kusocińskiego!
Maria Andrejczyk (fot. PAP)

Zwycięstwo faworytki w Memoriale Kusocińskiego!

| Lekkoatletyka 
Przyjechali na przegląd wojsk, a tu? Przedwiośnie. Co zrobi kadra podrażniona
Halowa rekordzistka Polski Pia Skrzyszowska będzie jedną z gwiazd Memoriału Kusocińskiego (fot. PAP)
polecamy

Przyjechali na przegląd wojsk, a tu? Przedwiośnie. Co zrobi kadra podrażniona

| Lekkoatletyka 
Trener kadry zapowiada rekord Polski. "To konieczność, nie możliwość"
Dominik Kopeć to lider polskiej kadry sprinterów (fot. PAP)
tylko u nas

Trener kadry zapowiada rekord Polski. "To konieczność, nie możliwość"

| Lekkoatletyka 
Czterokrotny mistrz Polski zdyskwalifikowany na dwa lata!
Norbert Kobielski (fot. PAP)

Czterokrotny mistrz Polski zdyskwalifikowany na dwa lata!

| Lekkoatletyka 
Powiedziała to na głos. I dobrze. "Dwa lata bez okresu"
Anna Matuszewicz aspiruje do światowej czołówki skoku w dal (fot. PAP, Getty)
tylko u nas

Powiedziała to na głos. I dobrze. "Dwa lata bez okresu"

| Lekkoatletyka 
Najnowsze
Co za noc w MLS! Dwóch Polaków z golami [WIDEO]
Co za noc w MLS! Dwóch Polaków z golami [WIDEO]
| Piłka nożna / Inne ligi 
Bartosz Slisz (fot. Getty Images)
40 lat od tragedii na Heysel. Boniek nie chciał grać
W wyniku zamieszek na stadionie Heysel zginęło 39 osób (fot. Getty)
40 lat od tragedii na Heysel. Boniek nie chciał grać
| Retro 
Real Madryt coraz bliżej pozyskania wielkiego talentu!
Angelo Stiller (fot. Getty Images)
Real Madryt coraz bliżej pozyskania wielkiego talentu!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Jedyna taka drużyna! Chelsea przeszła do historii piłki
Chelsea jest pierwszą drużyną w historii, która triumfowała we wszystkich europejskich rozgrywkach (fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk)
Jedyna taka drużyna! Chelsea przeszła do historii piłki
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Biała Gwiazda kontra Miedź. Półfinał baraży o Ekstraklasę w TVP!
Wisła Kraków – Miedź Legnica. Betclic 1 Liga, baraże o Ekstraklasę. Transmisja online na żywo w TVP Sport (29.05.2025)
transmisja
Biała Gwiazda kontra Miedź. Półfinał baraży o Ekstraklasę w TVP!
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Stuprocentowa skuteczność Świątek. Nikt nie ma takich statystyk!
Iga Świątek (fot. Getty Images)
Stuprocentowa skuteczność Świątek. Nikt nie ma takich statystyk!
| Tenis / Wielki Szlem 
Wisła Płock czy Polonia? Transmisja meczu barażowego w TVP!
Wisła Płock – Polonia Warszawa. Betclic 1 Liga, baraże o Ekstraklasę. Transmisja online na żywo w TVP Sport (29.05.2025)
transmisja
Wisła Płock czy Polonia? Transmisja meczu barażowego w TVP!
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Do góry