W jej przypadku to wszystko jest kwestią wewnętrznej motywacji. Jeśli ona z różnych względów spadnie, to wiadomo, że pozycja w rankingu również się obniży – powiedział w rozmowie z WP SportowymiFaktami Tomasz Świątek, ojciec liderki rankingu WTA. Świątek zwrócił też uwagę na ogromną presję, jaka ciąży na zawodniczce podczas każdego turnieju.
Ojciec Igi Świątek w rozmowie z WP Sportowymi Faktami wrócił do igrzysk olimpijskich i opowiedział o tym, jak wielkim wyzwaniem mentalnym był dla najlepszej polskiej tenisistki ten turniej. – Presja na zdobycie złotego medalu była bardzo duża, powstało mnóstwo artykułów, wszyscy już przed turniejem wieszali Idze ten medal na szyi, a to na pewno nie pomagało. Iga jest tylko człowiekiem. I to nie jest tak, że naciskamy guzik, maszyna wyjdzie na kort, wygra wszystkie mecze i wyjedzie z Paryża ze złotem. Widziałem z bliska, jak wiele kosztował ją ten turniej, jak bardzo się stresowała i jak mocno jej zależało – opowiedział.
Tomasz Świątek zwrócił też uwagę na krytykę, z jaką po porażkach spotyka się jego córka. – Nie chodzi mi o to, by wynosić ją na piedestał, ale by potraktować ją jak człowieka, który też potrzebuje wsparcia i nie jest maszyną nieczułą na wszystko. Chciałbym, by nawet w słabszych momentach mogła się czuć doceniona – zaznaczył.
Ojciec Igi Świątek opowiedział również o tym, jak zmieniła się jego rola w teamie córki. Od jakiegoś czasu nie jest już jego szefem. – Cieszę się, że już nim nie jestem. Nigdy nie byłem tenisistą, więc nigdy nie będę czuł tego wszystkiego aż tak dobrze, jak Iga i inne osoby. Teraz to ona zarządza teamem, podejmuje kluczowe decyzje. Radzi sobie doskonale – stwierdził. – My jesteśmy przede wszystkim rodziną, a rodzina to nie praca. Od tego Iga ma specjalistów – dodał.
Świątek został też zapytany o to, jak długo może potrwać dominacja Igi oraz czy ona oraz jej team w jakiś szczególny sposób przygotowują się na ewentualny kryzys. – W jej przypadku to wszystko jest kwestią wewnętrznej motywacji. Jeśli ona z różnych względów spadnie, to wiadomo, że pozycja w rankingu również się obniży. Nie uważam jednak, że to będzie dramat. To naturalna kolej rzeczy – stwierdził Tomasz Świątek.
Będzie to ich pierwsze starcie. Zawodniczki z górnej części drabinki będą rywalizować w 2. rundzie w czwartek 29 sierpnia. O której mecz? Będzie to drugie spotkanie dnia na korcie centralnym od godziny 18:00 naszego czasu. Zapraszamy na relację na żywo do TVPSPORT.PL. Pojedynek może rozpocząć się ok. 20:30. Wcześniej na stadionie Arthura Ashe'a Jannik Sinner zmierzy się z Alexem Michelsenem.