Wisła Kraków po porażce w pierwszym meczu 4. rundy Ligi Konferencji z Cercle Brugge 1:6, praktycznie jest już za burtą tych rozgrywek. Były piłkarz Wisły i Cercle, Zbigniew Świętek jest zdania, że krakowianie mogą wyjść z twarzą z tej rywalizacji. – Najważniejsze, żeby wiślacy nie grali ze spuszczonymi głowami. Liczę, że będą nastawieni na walkę – powiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL.