Jagiellonia nie zaskoczyła Ajaksu... W meczu rewanżowym czwartej rundy eliminacji Ligi Europy mistrz Polski przegrał 0:3 (1:7 w dwumeczu). Tym samym drużyna Adriana Siemieńca zagra jesienią w fazie ligowej Ligi Konferencji.
1:0 (43') Błąd w środku pola popełnił Nene. Chwilę później Steven Bergwijn zagrał do Kiana Fitz-Jima, który pokonał Maksymiliana Stryjka strzałem z bliska. Po drodze piłka odbiła się od słupka.
2:0 (64') Asysta Jordana Hendersona i gol Kennetha Taylora na pustą bramkę.
3:0 (71') Znów udział w trafieniu miał Taylor. Holender zagrał do ustawionego pod bramką Briana Brobbeya, który podwyższył prowadzenie.
Przez pierwsze dwadzieścia minut Jagiellonia nie mogła wyjść z własnej połowy. Później jednak kilka przebłysków miał Afimico Pululu. Ajax atakował częściej, ale przez długi czas był blokowany przez defensywę białostoczan. Bez zarzutów prezentował się także Stryjek, który obronił cztery uderzenia rywali. Koniec końców został jednak pokonany w 43. minucie przez Fitz-Jima. Mimo prowadzenia tylko 1:0 do przerwy, przewaga holenderskiej ekipy była wyraźna (77 do 23 procent posiadania piłki). To pozwoliło mistrzowi Polski na tylko jeden strzał.
Po przerwie sposób gry obu drużyn się nie zmienił. Jagiellonia wciąż nie mogła doprowadzić do groźnych sytuacji, a Ajax... tym razem był bardziej skuteczny. Po golu dołożyli Kenneth Taylor i Brian Brobbey. Co tu dużo mówić – kolejny nokaut. Holenderska drużyna wygrała 3:0.
Zwycięstwem w czwartkowym meczu Ajax przypieczętował awans do fazy ligowej Ligi Europy. Z kolei Jagiellonię czeka jesienią rywalizacja w Lidze Konferencji. Losowanie rozgrywek z udziałem mistrza Polski oraz Legii Warszawa zaplanowano na piątek 30 sierpnia na godz. 14:30.