| Piłka nożna / Liga Europy

Maksymilian Stryjek: nie sądziłem, że będę miał okazję wystąpić w europejskich pucharach

Maksymilian Stryjek w meczu z Ajaksem Amsterdam (fot. Getty).
Maksymilian Stryjek w meczu z Ajaksem Amsterdam (fot. Getty).

Maksymilian Stryjek zanotował debiut w Jagiellonii Białystok i przy okazji pierwszy mecz w europejskich pucharach. Bramkarz mistrza Polski był zadowolony ze swojego występu, ale nie z wyniku meczu w Amsterdamie. – Miałem wewnętrzne przeczucie, że zagram w pierwszym meczu z Ajaksem. Nie żałuję jednak, że udało mi się zadebiutować właśnie tutaj – powiedział w rozmowie dla TVPSPORT.PL.

Jagiellonia nie powiedziała ostatniego słowa. Będą wzmocnienia

Czytaj też

Trener Adrian Siemieniec w najbliższych dniach będzie mógł liczyć na dwa wzmocnienia (fot. Getty).

Jagiellonia nie powiedziała ostatniego słowa. Będą wzmocnienia

Korespondencja z Amsterdamu

Maksymilian Stryjek latem trafił do Jagiellonii Białystok. Golkiper urodzony w Warszawie od 2013 roku występował na angielskich boiskach. Teraz walczy o miejsce w bramce mistrza Polski ze Sławomirem Abramowiczem. Dotychczas "jedynką" był młodzieżowiec, jednak kontuzja 20-latka sprawiła, że to Stryjek otrzymał szansę debiutu.

Jestem zadowolony ze swojej gry i z tego, że miałem możliwość gry w takim meczu, na takim stadionie i przeciwko tak klasowemu rywalowi. Nie mogę być natomiast zadowolony z wyniku. Mam niestety mieszane uczucia. W Anglii grałem w piątej, czwartej i trzeciej lidze. Zjeździłem praktycznie wszystko od 16. roku życia. Nie sądziłem, że będę miał okazję wystąpić w europejskich pucharach. Było to moje marzenie i ono się spełniło – powiedział w rozmowie dla TVPSPORT.PL.

Nowy piłkarz mistrza Polski odniósł się do rywalizacji o miejsce w składzie. – Kolegujemy się ze Sławkiem. To trener podejmuje decyzje, kto ma stać między słupkami. Oczywiście chcę grać i dzisiaj pokazałem, że jestem gotowy. Miałem wewnętrzne przeczucie, że zagram w pierwszym meczu z Ajaksem. Nie żałuję jednak, że udało mi się zadebiutować właśnie tutaj – dodał.

Jagiellonia w rewanżowym starciu z Ajaksem zmieniła swój styl gry. Widzieliśmy zespół, który na pierwszym miejscu stawia defensywę. Nie jest to futbolowe DNA drużyny trenera Adriana Siemieńca. Dziś ekipa z Podlasia musiała zagrać zupełnie inaczej z rywalem tej klasy. – Przed meczem nie czułem żadnego stresu czy presji. Pierwsze spotkanie miało wpływ na to, co widzieliśmy dzisiaj. Zmieniliśmy taktykę, nasza gra wyglądała inaczej. W pierwszej połowie tylko się broniliśmy. Miałem fajne miejsce na debiut, szkoda, że nie był do końca udany. Poziom koncentracji był dziś zdecydowanie wyższy. Musieliśmy być bardzo zdyscyplinowani taktycznie. Udawało się to nam do momentu straty pierwszej bramki. Po przerwie Ajax nieco pozmieniał taktykę, zaczął wbiegać nam za linię obrony. Intensywność grania była bardzo wysoka – powiedział nam Stryjek.

Zespół trenera Siemieńca zakończył pierwszy pucharowy etap. Zebrał cenne doświadczenie i na szczęście nie zakończył przygody z Europą. Jagiellonia w piątek pozna rywali w Lidze Konferencji Europy. – Nie mamy za wiele czasu na regenerację i trening. W niedzielę już walczymy z Widzewem w bardzo ważnym spotkaniu. Na razie ciężko jest cokolwiek wypracować. Tutaj trzeba więcej pracować nad mentalnością i głową. Jagiellonia dąży do tego, aby grać co trzy dni. To chyba marzenie każdego piłkarza. Przegrywamy europejskie mecze, ale tak naprawdę ciężko jest ich nie przegrać. To rywale są zdecydowanym faworytem i praktycznie nikt nie daje nam szans – skomentował golkiper.

Zapytaliśmy 28-latek o wymarzonych przeciwników w LKE. Odpowiedź była bardzo konkretna. – Możemy trafić na Chelsea, Fiorentinę czy Betis. Chciałbym, abyśmy zmierzyli się z gigantami. Byłoby to fajne doświadczenie dla każdego z nas – podsumował Stryjek.

Jagiellonia nie powiedziała ostatniego słowa. Będą wzmocnienia

Czytaj też

Trener Adrian Siemieniec w najbliższych dniach będzie mógł liczyć na dwa wzmocnienia (fot. Getty).

Jagiellonia nie powiedziała ostatniego słowa. Będą wzmocnienia

Zobacz też
Liga Europy: zobacz wyniki i terminarz meczów 7. kolejki
Liga Europy. Terminarz i wyniki meczów 7. kolejki (21-23.01.2025)

Liga Europy: zobacz wyniki i terminarz meczów 7. kolejki

| Piłka nożna / Liga Europy 
Liga Europy: sprawdź terminarz, wyniki i tabelę LE
Liga Europy 2024/25 – tabela, wyniki fazy ligowej i terminarz meczów LE [AKTUALIZACJA]

Liga Europy: sprawdź terminarz, wyniki i tabelę LE

| Piłka nożna / Liga Europy 
Zobacz klasyfikację strzelców Ligi Europy
Rasmus Hoejlund (fot. Getty Images)

Zobacz klasyfikację strzelców Ligi Europy

| Piłka nożna / Liga Europy 
Kadrowicz doceniony mimo porażki. Najlepszy w zespole!
Marcin Bułka (fot. Getty Images)

Kadrowicz doceniony mimo porażki. Najlepszy w zespole!

| Piłka nożna / Liga Europy 
Przed nami kolejka LE i LKE! Kto zagra?
Legia Warszawa jest druga w klasyfikacji Ligi Konferencji (fot. Getty Images)

Przed nami kolejka LE i LKE! Kto zagra?

| Piłka nożna / Liga Europy 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
22 stycznia 2025
Piłka nożna

Besiktas Stambuł

Athletic Bilbao

21 stycznia 2025
Piłka nożna

Galatasaray Stambuł

Dynamo Kijów

12 grudnia 2024
Piłka nożna

Elfsborg

FK Karabach

Bodo/Glimt

Besiktas Stambuł

Maccabi Tel Awiw

RFS

Slavia Praga

Anderlecht

Hoffenheim

FCSB

Viktoria Pilzno

Manchester United

Malmoe FF

Galatasaray Stambuł

Olympiakos Pireus

FC Twente

11 grudnia 2024
Piłka nożna

Fenerbahce

Athletic Bilbao

28 listopada 2024
Piłka nożna

Nice

Rangers

FCSB

Olympiakos Pireus

FC Twente

Royale Union St-Gilloise

Terminarz
dzisiaj
Piłka nożna

Fenerbahce

17:45

Olympique Lyon

Malmoe FF

17:45

FC Twente

FK Karabach

17:45

FCSB

Bodo/Glimt

17:45

Maccabi Tel Awiw

Viktoria Pilzno

17:45

Anderlecht

Elfsborg

20:00

Nice

RFS

20:00

Ajax Amsterdam

30 stycznia 2025
Piłka nożna

Slavia Praga

20:00

Malmoe FF

Tottenham Hotspur

20:00

Elfsborg

Ajax Amsterdam

20:00

Galatasaray Stambuł

Tabela
Liga Europy
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
6
11
16
3
Anderlecht
Anderlecht
6
5
14
5
Galatasaray Stambuł
Galatasaray Stambuł
7
4
13
8
6
6
11
10
FCSB
FCSB
6
2
11
11
6
8
10
12
6
4
10
13
Bodo/Glimt
Bodo/Glimt
6
1
10
14
6
3
9
16
6
1
9
17
Viktoria Pilzno
Viktoria Pilzno
6
1
9
18
Besiktas Stambuł
Besiktas Stambuł
7
-4
9
19
6
2
8
20
6
0
8
22
Fenerbahce
Fenerbahce
6
-2
8
23
6
2
7
24
6
-2
7
25
Elfsborg
Elfsborg
6
-3
7
26
6
-3
7
27
6
-3
6
29
6
-2
4
30
FC Twente
FC Twente
6
-3
4
31
Malmoe FF
Malmoe FF
6
-6
4
33
6
-10
3
34
RFS
RFS
6
-7
2
35
6
-8
2
36
7
-14
1
Rozwiń
Najnowsze
Polacy grają o Puchar Prezydenta. Kiedy oglądać mecze w TVP?
nowe
Polacy grają o Puchar Prezydenta. Kiedy oglądać mecze w TVP?
| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polacy grają o Puchar Prezydenta. Kiedy oglądać mecze na MŚ? (fot. PAP)
Tragiczna frekwencja. Na meczu Polaków na MŚ było... 168 osób
Wtorkowy mecz Polaków z Algierią śledziło z trybun 168 osób... (fot. Paweł Bejnarowicz/ZPRP / TVP Sport)
Tragiczna frekwencja. Na meczu Polaków na MŚ było... 168 osób
(fot. własne)
Maciej Wojs
Nowa dyscyplina na igrzyskach. Polka jest w niej w czołówce PŚ!
Iwona Januszyk w trakcie zawodów Pucharu Świata w skialpinizmie (fot.
Nowa dyscyplina na igrzyskach. Polka jest w niej w czołówce PŚ!
(fot. )
Justyna Pietraszko
NBA: popisowy mecz i rekord Gilgeousa-Alexandra
Shai Gilgeous-Alexander (fot. Getty Images)
nowe
NBA: popisowy mecz i rekord Gilgeousa-Alexandra
| Koszykówka / NBA 
"Brakuje im dyscypliny". Polski klub wybrał rządy twardej ręki? To ma pomóc w utrzymaniu
Ante Simundża został trenerem Śląska Wrocław po zakończeniu rundy jesiennej. Słoweniec uratuje WKS przed spadkiem z PKO BP Ekstraklasy? (fot: 400mm.pl)
"Brakuje im dyscypliny". Polski klub wybrał rządy twardej ręki? To ma pomóc w utrzymaniu
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Zieliński: byliśmy czujni, uważni i wygraliśmy [WIDEO]
Piotr Zieliński (fot. Getty)
Zieliński: byliśmy czujni, uważni i wygraliśmy [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Świątek zagra dziś w półfinale AO. O której mecz z Madison Keys?
Świątek w półfinale AO. Kiedy i o której mecz z Madison Keys? (fot. Getty)
Świątek zagra dziś w półfinale AO. O której mecz z Madison Keys?
| Tenis / Wielki Szlem 
Do góry