{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Debiut marzenie! Hubert Adamczyk bohaterem Zagłębia Lubin z GKS-em Katowice
Jeśli witać się z nowym klubem, to tylko w taki sposób. Hubert Adamczyk w debiucie dla Zagłębia Lubin zdobył bramkę na wagę zwycięstwa z GKS-em Katowice. Miedziowi wygrali 1:0 (0:0), przerywając serię trzech meczów bez wygranej.
Najlepszy start ligowy Lecha w XXI wieku!
"Wejście smoka" debiutanta dało zwycięstwo w Lubinie!
Zagłębie w ostatnich trzech meczach nie zanotowało zwycięstwa i chciało przerwać nieudaną serię przed własną publicznością. Do Lubina przyjechali piłkarze beniaminka, GKS-u Katowice, którzy tydzień wcześniej pewnie pokonali mistrza Polski, Jagiellonię Białystok 3:1.
Katowiczanie byli stroną przeważającą przez większość spotkania. W 4. minucie Aleks Ławniczak zablokował w polu karnym strzał Adriana Błąda. Później Dominik Hładun z trudem bronił uderzenia Lukasa Klemenza i Marcina Wasielewskiego. Po zmianie stron wciąż podopieczni Rafała Góraka dominowali, ale pudłowali Błąd, Klemenz i Grzegorz Rogala.
Game-changerem Miedziowych okazał się Hubert Adamczyk, który na murawie zameldował się w 83. minucie. Do Zagłębia dołączył 23 sierpnia z pierwszoligowej Arki Gdynia. W Lubinie zanotował prawdziwe wejście smoka. Zaledwie cztery minuty po wejściu na murawę, precyzyjnym uderzeniem z kilkunastu metrów poprowadził gospodarzy do zwycięstwa.
Zagłębie mogło wygrać ten mecz wyżej, ale w ostatniej chwili strzał Vaclava Sejka wybił z linii bramkowej wślizgiem Wasielewski.
Lubinianie wygrali drugi mecz w sezonie i awansowali na 11. miejsce w tabeli (8 pkt.). GKS ma tyle samo "oczek" i jest dziewiąty.