| Niepełnosprawni / Paralimpiada
Lucyna Kornobys zdobyła srebrny medal w pchnięciu kulą kategorii F34 podczas igrzysk paralimpijskich, które odbywają się w Paryżu. To siódmy medal reprezentacji Polski w tej imprezie.
Kornobys startuje w kategorii F34, czyli jest przypięta do specjalnego siedziska, a to oznacza, że sposób rozgrywania zawodów jest nieco inny, niż chociażby w olimpijskim pchnięciu kulą. Każda z zawodniczek swoje sześć prób ma jedna po drugiej, po czym dopiero wtedy na start trafia kolejna.
Tym samym Polka, startująca jako piąta, miała już pewien ogląd sytuacji. Jej największa rywalka i faworytka, Chinka Lijuan Zou, pchnęła kulę na odległość 9,14, czym utrudniła zadanie naszej kulomiotce. Kornobys bowiem nigdy nie przekroczyła 9 metrów, więc do ewentualnego złota musiałaby pchnąć w okolice rekordu świata (9.25 – także Zou). To się nie udało, jednak 8,33 (najlepszy wynik w tym sezonie) dał Polce srebro o ponad pół metra nad trzecią Marokanką Saidą Amoudi.
To trzeci srebrny medal Kornobys w karierze – druga była także w Rio de Janeiro i Tokio (za każdym razem wygrywała Zou). Nasza kulomiotka, wraz z Maciejem Lepiato, niosła także polską flagę na ceremonii otwarcia igrzysk. Pod tym względem możemy więc powiedzieć, że żadnej klątwy chorążego nie było.