| Niepełnosprawni / Paralimpiada
Patryk Chojnowski wywalczył trzeci w karierze złoty medal paralimpijski. W środowy wieczór w finale turnieju paratenisa stołowego w kategorii MS10 pokonał Chińczyka Liana Hao 3:2 (12:10, 11:8, 7:11, 10:12, 12:10). Ten krążek będzie smakował wyjątkowo. Został wyszarpany w niezwykłych okolicznościach.
Natalia Partyka z medalem w Paryżu. Na podium od 20 lat
Paratenis stołowy jest jedną z najbardziej medalodajnych dyscyplin dla reprezentacji Polski podczas igrzysk paralimpijskich. Przekonaliśmy się o tym w środowe popołudnie. Zaledwie kilka godzin wcześniej Natalia Partyka sięgnęła po srebro, a Rafał Czuper wywalczył awans do finału. Teraz Chojnowski dołożył swój krążek. Złoty. Trzeci w karierze.
Polak rywalizujący w klasie MS10 wygrał już na igrzyskach paralimpijskich w Londynie (2012) i Tokio (2021). Ponadto ma w dorobku srebro wywalczone w grze pojedynczej w Rio de Janeiro (2016) oraz dwa medale z "drużynówki": srebro z Londynu (2012) oraz brąz z Rio de Janeiro (2016). W Paryżu wzbogacił swój dorobek.
I to w najprzyjemniejszy możliwy sposób. W środę Chojnowski rozegrał finał z Lianem Hao. W pierwszych dwóch setach był lepszy od Chińczyka i znalazł się tuż-tuż od upragnionego złota. W trzecim górą był jednak rywal. W czwartym Lian Hao obronił dwie piłki meczowe, by ostatecznie wygrać 12:10.
Zadecydowała ostatnia, piąta partia. W niej wydawało się, że szala przechyla się na stronę rywala. Lian Hao prowadził już 9:4. Chojnowski zaczął jednak odrabiać starty, punktując seriami. Było 7:9. Następnie to Polak bronił meczbole. Doprowadził do remisu 10:10, by po chwili wygrać 12:10.
Chojnowski pokonał Liana Hao 3:2 i sięgnął po trzecie w karierze złoto paralimpijskie.