{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Lamine Yamal pobił kolejny rekord. Historyczna nominacja zawodnika FC Barcelona do Złotej Piłki
Wojciech Papuga /Lamine Yamal znów to zrobił. Młoda gwiazda FC Barcelona pobiła kolejny rekord – tym razem chodzi o nominację do tegorocznej "Złotej Piłki".
👉 "Lewy" i Messi pominięci! Szok ws. nominacji do Złotej Piłki
Czytaj też:
Ewa Pajor nominowana do Złotej Piłki 2024!
Yamal z kolejny rekordem. Pobił rekord Mbappe
Lamine Yamal ma za sobą znakomite miesiące. Na przełomie czerwca i lipca był wiodącą postacią reprezentacji Hiszpanii, która wywalczyła mistrzostwo Europy, a wychowanek Barcelony podczas turnieju rozgrywanego na boiskach w Niemczech strzelił gola oraz zaliczył cztery asysty we wszystkich siedmiu meczach.
Skrzydłowy błysnął między innymi w półfinałowym spotkaniu z Francją, kiedy to popisał się cudownym trafieniem po uderzeniu zza pola karnego. Teraz natomiast został doceniony przez magazyn "France Football". Zawodnik Blaugrany znalazł się na liście nominowanych do tegorocznej Złotej Piłki.
Zobacz także: Kadrowicze zmienili latem kluby. Jak na tym wyszli?
Związku z tym podopieczny Hansiego Flicka przeszedł do historii. Okazuje się, że nigdy wcześniej żaden siedemnastolatek w historii futbolu tego nie dokonał. Dotychczas wspomniany rekord należał do Kyliana Mbappe, który w 2017 roku został nominowany do tej prestiżowej nagrody, mając już ponad 18 lat.
Już niebawem możemy natomiast przekonać się, czy Lamine Yamal pobije osiągnięcie najmłodszego laureata Złotej Piłki. W 1997 roku wyróżniono w ten sposób Brazylijczyk Ronaldo Luisa Nazario de Limę. Były gracz Interu Mediolan czy Realu Madryt liczył sobie wówczas 21 lat.
Zobacz także: Zła decyzja Probierza? "Nieliczny, który jest w formie"
Przypomnijmy, że tegoroczną galę magazynu "France Football" zaplanowano na 28 października w teatrze Chatelet w Paryżu. Tym razem wśród nominowany zabrakło miejsca dla Lionela Messiego, Cristiano Ronaldo oraz Roberta Lewandowskiego.