Przejdź do pełnej wersji artykułu

"Polski Messi" wykreślony z kadry. Kłopoty Mateusza Musiałowskiego

Mateusz Musiałowski (fot. Getty) Mateusz Musiałowski (fot. Getty)

Mateusz Musiałowski miał dostać w cypryjskiej Omonii Nikozja prawdziwą szansę. W Liverpoolu się nie udało, choć swego czasu chwalił go sam Jurgen Klopp, u którego zagrał jedyny mecz w seniorach Liverpoolu. Teraz przyszedł kolejny zawód... 20-latek nie został zgłoszony przez klub do rozgrywek Ligi Konferencji.

Polski talent zerwał więzadła tuż po debiucie w Serie A. Dramat Mateusza Kowalskiego

Czytaj też:

Hubert Graczyk (fot. Getty)

Polski bramkarz w Manchesterze United! Kolejny wielki klub w dorobku

Na początku sierpnia Musiałowski został nowym zawodnikiem Omonii. Liverpool nie zdecydował się zaproponować mu nowego kontraktu i 20-latek postanowił spróbować swoich sił w zupełnie innym otoczeniu. Jednak nowe początki nie są udane. Cypryjski zespół rozegrał już sześć spotkań w sezonie, a Musiałowski dostał szansę tylko w jednym z nich. Wszedł w końcówce rewanżowego spotkania z Zirą (0:1) w eliminacjach Ligi Konferencji. Jak się okazuje, nie jest to przypadek.

Musiałowski nie został zgłoszony przez klub do Ligi Konferencji. Ominie go więc m.in. mecz z Legią Warszawa. Pomocnikowi zostanie walka o miejsce w lidze cypryjskiej. Utalentowany piłkarz słynął ze zdobywania pięknych bramek w młodzieżowych drużynach Liverpoolu. Regularnie popisywał się indywidualnymi akcjami, a od kibiców dostał pseudonim "Polski Messi". Dostawał także okazje do treningów z pierwszym zespołem. Niestety, o kolejne spektakularne gole na razie będzie trudno.

Źródło: tvpsport.pl
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także