Rok 2024 Iga Świątek zakończy z tytułem z Paryża, ale także z najgorszym wynikiem w Wielkich Szlemach od trzech lat. Trudno jednak narzekać, gdy polska tenisistka w innych turniejach raz po raz gra o najwyższą stawkę. I optyki na sprawę nie zmienia jej odpadnięcie z US Open. – Iga jest niesamowicie ambitna i każda porażka daje jej do myślenia. Za chwilę pewnie będziemy rozmawiać o tym, że wygrała WTA Finals i znów wszyscy będą w euforii – mówił w rozmowie z TVPSPORT.PL pierwszy trener Świątek – Artur Szostaczko.