Dla Rakowa Częstochowa letnie okienko transferowe było obfite w wiele efektownych ruchów. Do tego stopnia, że niedługo pod Jasną Górą trzeba będzie zastanawiać się, kto właśnie wszedł do budynku klubowego i czy jest to kolejny piłkarz zeszłorocznego mistrza kraju. Tuż przed formalnym zamknięciem marketu, do ekipy Marka Papszuna dołączył Jesus Diaz, który wyróżniał się na pierwszoligowych boiskach.