Media: Chelsea zainteresowana Jakubem Kiwiorem

Kłopot Kiwiora po Szkocji. Trener z niego zrezygnuje?

Mocne słowa o kadrowiczu. "To, co robił, wołało o pomstę do nieba"

Czytaj też

Mocne słowa o kadrowiczu. "To, co robił, wołało o pomstę do nieba"

Kiwior trafił do Arsenalu z włoskiej Spezii na początku 2023 roku. Polak przekonał do siebie Mikela Artetę, a w dotychczasowych 38 spotkaniach zdobył dwie bramki i zanotował trzy asysty. Momenty dobrej gry 24-latek przeplatał z wpadkami.

Już pod koniec zeszłego sezonu urodzony w Tychach gracz miał spore problemy z regularną grą i dużo mówiło się o tym, że zmieni klub w letnim okienku transferowym. Zainteresowanie obrońcą wykazywały m.in. AC Milan, Bologna czy Juventus, ale zakończyło się tylko na plotkach.

Sytuacja Polaka w The Gunners miała zmienić się wraz z nadejściem nowego sezonu Premier League, ale tak się nie stało. W pierwszych trzech meczach "Kiwi" nie podniósł się z ławki, a podstawowy duet stoperów tworzą Gabriel Magalhaes i William Saliba. Konkurencją stał się także pozyskany latem Riccardo Calafiori, który miał za sobą dobre mistrzostwa Europy.

Kiwior trafi do Chelsea?

I tutaj pojawia się światełko w tunelu, bowiem według doniesień Graeme'a Baileya z "TBR Football", Polak mógłby opuścić Arsenal w zimowym okienku, a na radarze ma go Chelsea. Dodatkowo, zainteresowanie wyrażają także Aston Villa oraz Brighton. Kiwior mógłby spotkać tam Matt'yego Casha czy Jakuba Modera.

Portal potwierdził też, że Arteta odbył z polskim obrońcą rozmowę, w której wyjaśnił mu, jak widzi jego dalsze losy. Arsenal ceni Polaka i nie będzie chciał łatwo się go pozbyć.

Mocne słowa o kadrowiczu. "To, co robił, wołało o pomstę do nieba"

Czytaj też

Mocne słowa o kadrowiczu. "To, co robił, wołało o pomstę do nieba"