Nicola Zalewski był łakomym kąskiem dla wielu europejskich klubów podczas trwania okienka transferowego. Ostatnie doniesienia mówiły o ofercie Galatasaray. Zdaniem "La Gazzetta dello Sport", skrzydłowy Romy długo nie zastanawiał się nad ofertą z Turcji.
W ostatnich dniach okienka transferowego władze Galatasaray starały się skusić Zalewskiego do przenosin do Stambułu. Mistrzowie Turcji chcieli wykupić 22-latka na stałe. Turecki rynek transferowy jest otwarty do 13 września, a klub znad Bosforu po wypożyczeniu Victora Osimhena z Napoli próbował sfinalizować kolejny zakup z Serie A.
Wszystko wskazuje jednak na to, że Turcy nie dokonają kolejnego transferu z włoskiej elity, a przynajmniej nie będzie transakcji na linii AS Roma – Galatasaray. Zdaniem "La Gazzetta dello Sport", Zalewski jest nieugięty i nie zamierza opuszczać klubu, którego jest wychowankiem.
Jak poinformował największy włoski dziennik sportowy w poniedziałkowy wieczór, Zalewski nie zmieni swoich planów wobec najprawdopodobniej intratnej finansowo oferty tureckiego giganta. Podtrzymuje swoje wcześniejsze stanowisko i chce pozostać w Romie. Pragnie stać się ważnym ogniwem klubu ze stolicy Włoch.
Z kolei we wtorkowy poranek serwis "Il Messaggero" ujawnił, że Zalewski będzie skłonny na transfer do Turcji pod warunkiem spełnienia finansowych żądań. Są one jednak bardzo wysokie zważywszy na obecne zarobki piłkarza. 22-latek liczy na 2,5 mln euro rocznie pensji w Galatasaray. Z kolei w Romie ma inkasować około 350 tysięcy euro za sezon.
W ostatnich miesiącach Zalewski znajdował się w centrum zainteresowania kilku klubów. Było m.in. PSV Eindhoven (oferta 9 mln euro) oraz Napoli (na wymianę miał przejść Cyril Ngonge), tam jednak 22-latek już nie przejdzie. Jedną z ostatnich szans na regularną grę mógł być transfer do Turcji. Polak nie był jednak zainteresowany...
Zalewski jest niewątpliwie wielkim wygranym kolejnego zgrupowania reprezentacji Polski. Jego dobra postawa nie uszła uwadze giganta z Turcji. W pierwszym wrześniowym meczu kadry 22-latek właściwie w pojedynkę dał nam wygraną ze Szkocją (3:2). Wywalczył dwa rzuty karne, samemu wykorzystując jeden z nich pod koniec spotkania. Pomocnik był jasnym punktem Polaków także w przegranym meczu z Chorwacją (0:1).
Umowa Zalewskiego z włoskim klubem wygasa już 30 czerwca 2025 roku. Reprezentant Polski nie odgrywa obecnie ważnej roli w Romie, choć w ostatnim czasie Daniele De Rossi częściej korzystał z jego usług niż w końcówce poprzedniego sezonu. Mimo to Giallorossi chcieli sprzedać kadrowicza Michała Probierza. Portal "Transfermarkt" wycenia gracza urodzonego w Tivoli na 12 milionów euro.