14 wrze 2024 | Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Sylwester Czereszewski o Legii. "Nie jest na to przygotowana żadna polska drużyna"

Piłkarze Legii Warszawa (fot. Getty Images)

Legia zagra z Rakowem Częstochowa w niedzielnym hicie 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Legioniści zaczęli sezon całkiem dobrze, awansowali do fazy ligowej Ligi Konferencji i są wiceliderami w lidze. Sylwester Czereszewski ma jednak wątpliwości, czy zespół jest w stanie udanie łączyć europejskie puchary z rozgrywkami krajowymi przez dłuższy okres. – Nie jest na to przygotowana żadna polska drużyna – podkreślił były napastnik stołecznego klubu w rozmowie z TVPSPORT.PL. Transmisja spotkania Legia – Raków w TVP.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

👉 Legia bez dotacji. Stanowcze słowa ministra sportu!

Maciej Rafalski: – Pierwsza część nowego sezonu w wykonaniu Legii napawa chyba optymizmem.
Sylwester Czereszewski: – Zdecydowanie, bo w przeszłości bywało z tym różnie. Legia miała parę momentów słabości, ale punktuje regularnie i mimo gry w eliminacjach Ligi Konferencji jest w czołówce Ekstraklasy. Styl gry może nie jest najlepszy, ale większość naszych zespołów ma z tym problemy. Kłopotem stołecznej drużyny są przestoje w grze. Legioniści potrafią rozegrać dobre 20 minut, po czym następuje dłuższy słabszy okres. W dobrej formie są Blaż Kramer i Bartosz Kapustka. Czas, by na wyższy poziom wskoczyli też Paweł Wszołek i Marc Gual, bo to gracze, od których należy wymagać więcej.

Sądny miesiąc Legii! Łatwo już było, teraz zaczną się schody

Czytaj też

Piłkarze Legii Warszawa (fot. PAP/Leszek Szymański)

Sądny miesiąc Legii! Łatwo już było, teraz zaczną się schody

– Który z nowych zawodników wywarł dotychczas na panu najlepsze wrażenie?
– Luquinhas. To inny styl gry, niż ten, który prezentował poprzedni lider drużyny – Josue. Brazylijczyk kieruje grą nie tylko poprzez podania, ale potrafi też popisać się dryblingiem, miną kilku rywali, a tych umiejętności nie posiadał Josue. Uważam, że Goncalo Feio znalazł sposób na grę Legii bez swojego rodaka. Teraz za poczynania zespołu odpowiada większa liczba piłkarzy.

– W grze Legii da już się dostrzec efekty pracy Feio?
– Podoba mi się to, że legioniści próbują prowadzić grę, nie chowają się i nie czekają na kontratak. Trener potrafi odpowiednio nastawić drużynę, bo widać, że piłkarze w 10. minucie biegają z takim samym zaangażowaniem, jakby była to ostatnia akcja meczu. Teraz Feio czeka spotkanie wysokiego ryzyka. Mam tutaj na myśli wybuchowy charakter trenera i to, że zagra ze swoim dawnym klubem. Nie podobało mi się jego zachowanie po meczu z Broendby, ani wypowiedzi dotyczące drona rzekomo przysłanego przez Raków na trening Legii. Dla mnie to nie jest nawet śmieszne. Bardziej dziecinne i żałosne. Kibicuję Legii, ale nie jej trenerowi. Trzeba jednak oddać, że na razie Feio bronią wyniki.

– Legię stać na skuteczną grę na trzech frontach?
– Wydaje mi się, że nie jest na to gotowa... żadna polska drużyna. Zawsze będzie nam brakowało jakości albo przygotowania fizycznego. Nie ma przypadku w tym, że od długiego czasu żaden polski zespół nie dotarł do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Michał Probierz mówił kiedyś o "pocałunku śmierci", a historia ostatnich lat pokazuje, że to powiedzenie wciąż jest aktualne. Liczę jednak na to, że jeśli do tej pory w tym sezonie Legia daje sobie radę, to może uda się to na dłuższą metę.

Sądny miesiąc Legii! Łatwo już było, teraz zaczną się schody

Czytaj też

Sądny miesiąc Legii! Łatwo już było, teraz zaczną się schody

PKO BP Ekstraklasa, 4. kolejka: Puszcza Niepołomice – Legia Warszawa [SKRÓT]

Jakub Serafin i Kacper Chodyna w starciu (fot. PAP)

PKO BP Ekstraklasa, 4. kolejka: Puszcza Niepołomice – Legia Warszawa [SKRÓT]

Była gwiazda Legii trenuje w Polsce. Możliwy transfer

Czytaj też

Była gwiazda Legii trenuje w Polsce. Możliwy transfer

– Co może osiągnąć Legia w Lidze Konferencji?
– Zespół z Warszawy ma większe szanse na to, by awansować, niż żeby pożegnać się z rozgrywkami już po fazie ligowej. Zwłaszcza, że mecze w europejskich pucharach będą wywoływać w zawodnikach większą motywację, niż te Ekstraklasowe. Oby nie przełożyło się to na gorsze wyniki na krajowym podwórku.

– Kto powalczy o mistrzostwo?
– Wskazałbym na Legię, Raków, Lecha i Pogoń Szczecin. Jagiellonia Białystok i Śląsk Wrocław nie powtórzą wyczynu z poprzedniego sezonu. W przypadku Śląska widać, że odejście Erika Exposito zburzyło cały plan zespołu.

– Jakiego spotkania spodziewa się pan w niedzielę w Warszawie?
– Mam nadzieję, że Raków nie "zabije" tego meczu. Jestem zdziwiony spokojem Marka Papszuna po pierwszych kolejkach sezonu. Ostatnio trenerzy często powtarzają, że ich drużyny miały sytuacje, ale ich nie wykorzystały lub też wykreowały sobie zbyt mało okazji. Wydaje mi się, że należałoby znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego tych sytuacji nie udaje się wykorzystać albo stworzyć? Raków lepiej punktuje na wyjazdach, co jest dla niego dobrym prognostykiem. Legia za to powinna znowu zagrać odważnie, na swoich zasadach.

– Jakie szanse w tym wyścigu daje pan Legii?
– Będzie jej trudno, także ze względu na występy w europejskich pucharach, a z drugiej strony trudno przecież na to narzekać, bo o to chodzi w piłce nożnej. Widać, że Lech Poznań trafił z trenerem. Kolejorz, podobnie jak Raków i Pogoń, nie będzie występował w Europie. Wszystkim dałbym mniej więcej takie same szanse. Według mnie czeka nas wyrównana rywalizacja, a mistrza znów poznamy w ostatniej kolejce. Nie sądzę, by ktokolwiek wygrał ligę z dużą przewagą nad resztą stawki.

Legia Warszawa – Raków Częstochowa. Gdzie oglądać mecz?

Studio przed spotkaniem zacznie się o godz. 17:05. Mecz będzie transmitowany w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, smart TV i HbbTV. Skomentują go Jacek Laskowski oraz Marcin Żewłakow.

W poniedziałkowy wieczór w TVP Sport i internecie będzie można za to obejrzeć podsumowanie kolejki w magazynie GOL.

PKO BP Ekstraklasa, mecz 8. kolejki: Legia Warszawa – Raków Częstochowa [szczegóły transmisji]

Kiedy mecz: 15 września (niedziela), godzina 17:30
Gdzie oglądać: od 17:05 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV
Komentatorzy: Jacek Laskowski, Marcin Żewłakow
Prowadząca studio: Sylwia Dekiert
Reporterka: Maja Strzelczyk
Goście/eksperci: Robert Podoliński, Wojciech Kowalewski

Była gwiazda Legii trenuje w Polsce. Możliwy transfer