Przejdź do pełnej wersji artykułu

Tałant Dujszebajew: będziemy walczyć w każdym meczu, jakby to był finał

Industria Kielce dobrze zaczęła Ligę Mistrzów (fot. PAP). Industria Kielce dobrze zaczęła Ligę Mistrzów (fot. PAP).

Industria Kielce w swoim pierwszym meczu w rozgrywkach Ligi Mistrzów pokonała RK Zagrzeb 30:23. Zwycięstwo cieszy, martwią kontuzje kolejnych zawodników. – Mamy problem, bo kontuzjowanych jest naszych dwóch bombardierów – powiedział trener Tałant Dujszebajew.

👉 Kiedy kolejne mecze Orlen Wisły i Industrii w Lidze Mistrzów? [TERMINARZ]

Czytaj też:

Arciom Karalek (P) i Zvonimir Srna

Industria Kielce wysoko wygrała z RK Zagrzeb na inaugurację Ligi Mistrzów

Po meczu Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych Industria Kielce – RK Zagrzeb (30:23) powiedzieli:

Tałant Dujszebajew (trener Industrii):Wygraliśmy dzięki obronie. Zrobiliśmy trochę mniej błędów technicznych niż w meczu o Superpuchar z Płockiem. Skuteczność w ataku pozycyjnym też była lepsza, ale za to słabe siódemki. Nie wykorzystaliśmy aż sześciu rzutów karnych. W ataku pozycyjnym mamy problem, bo kontuzjowanych jest naszych dwóch bombardierów, a więc Szymon Sićko i Hassan Kaddah.

Do tego po igrzyskach problemy ma Jorge Maqueda. Kontuzje mieli też Igor Karacić i Dylan Nahi. Ciężko było pograć coś więcej w ofensywie. Będziemy to poprawiać w kolejnych spotkaniach. Niestety, będziemy musieli radzić sobie bez Alexa Dujshebaeva, ale będziemy walczyć w każdym kolejnym meczu, jakby to był finał.

👉 Kielce tracą lidera! I to tuż przed hitowymi meczami...

Daniel Dujshebaev (rozgrywający Industrii): – Końcowy wynik jest mylący, zupełnie nie oddaje tego, co działo się na boisku. Chorwacka drużyna bardzo dobrze grała w obronie. My też lepiej spisywaliśmy się w ataku niż w defensywie. W decydującym fragmencie meczu zdobyliśmy trzy bramki z szybkiego kontrataku. To pozwoliło nam grać spokojniej i pewniej w ofensywie.


Źródło: PAP
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także