Mateusz Musiałowski odrzucił kilka ofert z klubów PKO BP Ekstraklasy i przeniósł się do Omonii Nikozja. W nowym zespole jednak nie gra. Na dodatek został wykreślony z kadry na rozgrywki Ligi Konferencji Europy. – Oczekiwania są spore, bo określenie "polski Messi" było często używane w mediach po jego przejściu do Nikozji – powiedział cypryjski dziennikarz Pantelis Panteli w rozmowie dla "WP Sportowe Fakty".
Mówiło się o zainteresowaniu m.in. Jagiellonii Białystok i Śląska Wrocław. Piłkarz miał kilka ciekawych ofert z Polski, zdecydował się jednak na Cypr. Na razie Mateusz Musiałowski nie podbija pięknej wyspy. Polak wybrał Omonię Nikozja i już na początku swojej przygody musi mierzyć się z wieloma trudnościami. Został wykreślony z kadry na Ligę Konferencji Europy i nie zagra m.in. z Legią Warszawa. Jeżeli chodzi o ligowe rozgrywki, to wcale nie jest lepiej. Pomocnik nawet nie zadebiutował w cypryjskiej ekstraklasie. Jak na razie po miesiącu uzbierał raptem... dziesięć minut na boisku.
– Spory wybór na pozycji "10" w drużynie zmusił Dambrauskasa do trudnych wyborów w przypadku europejskich pucharów. Na Cyprze często preferuje się doświadczenie kosztem talentu, a nie bez znaczenia było też dość późne podpisanie kontraktu przez Polaka i tym samym opuszczenie przez niego głównej fazy przygotowań do sezonu – mówił dziennikarz Pantelis Panteli w rozmowie dla "WP Sportowe Fakty".
Musiałowski w październiku skończy 21 lat i w świecie futbolu nadal jest perspektywicznym zawodnikiem, choć wielu młodszych piłkarzy ma na koncie mnóstwo spotkań w seniorskiej piłce. Piłkarz Omonii tak naprawdę jeszcze tego nie doświadczył.
– Oczekiwania są spore, bo określenie "polski Messi" było często używane w mediach po jego przejściu do Nikozji. Kibice byli bardzo zadowoleni z takiego ruchu, bo tutejsze kluby charakteryzuje raczej wysoka średnia wieku. To piłkarz młody i obiecujący, który może pomóc zmienić trend. Na razie Polak zagrał w wyjazdowym meczu eliminacji LKE z Zirą w Azerbejdżanie. Spędził tam na boisku około 15 minut i potwierdził, że jest bardzo utalentowany. Mimo tak krótkiego momentu pokazał jakość i byliśmy pod wrażeniem tego, jak potrafi utrzymywać się przy piłce i dryblować. Klub, kibice i dziennikarze z dużym zainteresowaniem czekają na kolejne występy. Na dziś nie ma mowy o żadnym rozczarowaniu – podsumował dziennikarz.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.