{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Jeden skoczek Pucharu Świata zarabia więcej niż wszyscy w Letnim Grand Prix
Mateusz Leleń /
Słowa Grand Prix tłumaczy się jako "wielka nagroda". W przypadku letnich skoków to jednak nazwa bardziej symboliczna. Z zawodów na igelicie trudno wywieźć sporą kasę, szczególnie w porównaniu z zimową rywalizacją.
Kamil Stoch najlepszy z Polaków w Wiśle
Czytaj też:

Kamil Stoch wprost o kolejnych igrzyskach olimpijskich: chciałbym tam wystartować i powalczyć o medale
Skoki są sportowym zimowym i należy przypuszczać, że szybko nie staną się całorocznym, nawet mimo wizji Sandro Pertile. Dyrektor Pucharu Świata podkreśla, że skakać można na śniegu, igelicie, można też w warunkach hybrydowych – z mrożonym najazdem i "zielonym" lądowiskiem. Możliwości są, ale z zawodami innymi niż te od listopada do marca, nie wiąże się ważny czynnik – pieniądze.
Przede wszystkim w Grand Prix zarabia jedynie sześciu skoczków. W Pucharze Świata pieniądze trafiają natomiast do TOP 30. Obsada zawodów na igelicie bywa słaba, ale załapanie się do najlepszej "szóstki" nie jest jednak łatwe.
Różnią się też kwoty.
Pula nagród w zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich mężczyzn: 86 100 franków szwajcarskich
Pula nagród w zawodach Letniego Grand Prix mężczyzn: 12 000 franków szwajcarskich
W Pucharze Świata sam zwycięzca inkasuje 13 000 franków szwajcarskich. To więcej niż wszyscy uczestnicy konkursu Grand Prix, do których trafia łącznia 12 000 w "helweckiej" walucie.
Ciekawą sprawą jest podział pieniędzy. W Pucharze Świata jest on stały dla każdego konkursu i ułożony przez Międzynarodową Federację Narciarską. W przypadku Grand Prix przepisy mówią jedynie o całej kwocie – wspomniane 12 000 franków szwajcarskich. Kwoty dla zawodników z miejsc 1-6. ustala organizator.
FIS w tej sytuacji przedstawia jedynie swoje sugestie. Przedstawiciele federacji pozwolili nam poznać podział nagród w Courchevel, gdzie ruszył cykl 2024. Wyglądało to tak:
1. miejsce: 5000 CHF
2. miejsce: 3000 CHF
3. miejsce: 2000 CHF
4. miejsce: 1000 CHF
5. miejsce: 500 CHF
6. miejsce: 500 CHF
Uwagę zwraca fakt, że piąty zawodnik konkursu Grand Prix zabrał ze skoczni 500 franków szwajcarskich, więc jedynie 100 więcej niż 30. skoczek w Pucharze Świata.
Trudno nie powiązać kwestii finansowych z kiepskimi obsadami w Grand Prix. To na pewno jeden z czynników, który sprawia, że skoczkowie lato traktują wybiórczo.