Król powrócił na tron! Tak można stwierdzić śmiało o Lionelu Messim, który po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją pojawił się na murawie w meczu Interu Miami z Philadelphią Union. Argentyńczyk niemal w pojedynkę poprowadził Czaple do zwycięstwa 3:1, zdobywając dwie bramki i asystując Luisowi Suarezowi.