| Siatkówka

Nysa walczy z żywiołem. Robert Prygiel, prezes PSG Stal Nysa: czuję się bezradny

(fot. Robert Prygiel)
(fot. Robert Prygiel)

Powódź sparaliżowała dużą część południowej Polski. Jednym z miast, które najbardziej ucierpiały, jest Nysa, w której gra plusligowa PSG Stal. – Chłopaki ratowali katedrę. Jesteśmy dumni, że się tak zaangażowali. Pomagali między innymi z rozładowywaniem worków z piaskiem – mówi prezes klubu Robert Prygiel.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Kadra bez liderów? Grbić: mogę sobie to wyobrazić

Czytaj też

Bartosz Kurek i Nikola Grbić (fot. PAP)

Kadra bez liderów? Grbić: mogę sobie to wyobrazić

Obrazki z tego weekendu z Nysy są wyjątkowo przygnębiające – zalane budynki, olbrzymie zniszczenia, ludzie w rozpaczy tracący majątek życia, zwierzęta uciekające w panice przed żywiołem. W takich chwilach sport i rozrywka schodzą na znacznie dalszy plan.

Przypomnijmy, że PSG Stal Nysa miała w tym czasie grać w Rzeszowie mecz 1. kolejki nowego sezonu PlusLigi. Klub złożył prośbę o przeniesienie spotkania, co nie dziwi, bo nikt nie wyobraża sobie rywalizować, gdy bliscy pozostają w niebezpieczeństwie. Po sporej burzy medialnej podjęto decyzję o przeniesieniu tych zmagań na koniec października.

O sytuację w mieście zapytaliśmy Roberta Prygla, byłego reprezentanta Polski, a obecnie prezesa nyskiego klubu. W momencie telefonu od TVPSPORT.PL przebywał w hali i konsultował dalsze kroki ze sztabem drużyny.

Kadra bez liderów? Grbić: mogę sobie to wyobrazić

Czytaj też

Bartosz Kurek i Nikola Grbić (fot. PAP)

Kadra bez liderów? Grbić: mogę sobie to wyobrazić

Zalana Nysa (fot. Robert Prygiel)
Zalana Nysa (fot. Robert Prygiel)

Robert Prygiel: z dwoma przedstawicielami drużyny nie ma kontaktu

– Udało mi się dziś przejść przez rzekę. Wczoraj (w niedzielę – dop. red.) nie było to możliwe, więc musiałem spać u znajomych. Drużyna dotarła bezpiecznie z Rzeszowa. Chłopaki ratowali katedrę. Jesteśmy dumni, że się tak zaangażowali, pomagali między innymi z rozładowywaniem worków z piaskiem – powiedział nam Prygiel.

– Mamy sygnały od większości siatkarzy, że jest okej. Z dwoma przedstawicielami drużyny – członkiem sztabu i zawodnikiem, którzy w Nysie mieszkają na stałe – nie ma jednak kontaktu. Wiemy, że ich posesje mocno ucierpiały, więc nadal walczą z żywiołem. Domyślam się, że mogą nie mieć prądu – dodał.

Zalana Nysa (fot. Robert Prygiel)
Zalana Nysa (fot. Robert Prygiel)

"Mówi się, że może nadejść druga fala; tama pękła"

Choć zagrożenie jeszcze nie minęło, już teraz można stwierdzić, że Nysa będzie jednym z najbardziej poszkodowanych miast. W mieście są duże straty. Widać je gołym okiem. Najgorsze jest to, że przekazano nam oficjalną informację od starostwa, że tama na wysokości Kozielna pękła. Jezioro Otmuchowskie jest przepełnione, Jezioro Nyskie ma niewielką rezerwę. Mówi się, że może nadejść druga fala, która będzie mocniejsza niż poprzednia. Latają nad nami helikoptery i zwożą ludzi przyznał prezes PSG Stali.

Kolejne dni będą więc pełne niepewności. 

Helikoptery pod halą Stali (fot. Robert Prygiel)
Helikoptery pod halą Stali (fot. Robert Prygiel)

Prygiel: hala służy mieszkańcom; czuję się bezradny

Okazuje się, że obiekt, na którym gra PSG Stal Nysa, nie ucierpiał w wyniku powodzi. Teraz przestał być jednak punktem sportowych emocji. Służy mieszkańcom. 

– Zastanawiamy się z trenerem Danielem Plińskim, co robić. W czwartek powinniśmy grać w nyskiej hali, ale wydaje mi się, że nie będzie to możliwe. Obiekt jest suchy i bezpieczny, ale obecnie służy mieszkańcom wysiedlanych wsi, a także służbom. Na parkingu starują i lądują helikoptery. Pod halą jest punkt dystrybucji wody pitnej. Obecnie w mieście nie można korzystać z wody kranowej do celów spożywczych. Połowa miejscowości w ogóle nie ma wody wyjaśnił Prygiel.

– Pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją i przyznam szczerze, że nie mam pojęcia, co robić. Presja gry na nas ciąży. Kalendarz nie jest z gumy. Z drugiej strony, mamy jeszcze dwie dodatkowe hale w Nysie, by zagrać, ale wizja drugiej fali i problemy komunikacyjne w mieście nas przerastają. Nie wiemy też, czy drużyna nie powinna opuścić Nysy, ale z drugiej strony przecież jej członkowie nie mogą zostawić rodzin i bliskich. Czuję się bezradnyzakończył.

(fot. Robert Prygiel)
(fot. Robert Prygiel)
Zobacz też
Duże zmiany na MŚ siatkarzy. Chodzi o medalistów
Siatkarze reprezentacji Polski (fot. Getty)

Duże zmiany na MŚ siatkarzy. Chodzi o medalistów

| Siatkówka 
To już oficjalnie! Mistrz Europy odchodzi z Jastrzębskiego Węgla
Tomasz Fornal (num

To już oficjalnie! Mistrz Europy odchodzi z Jastrzębskiego Węgla

| Siatkówka 
Wielkie wyróżnienia. Polacy w najlepszej "6" Ligi Mistrzów!
Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie (fot. CEV)

Wielkie wyróżnienia. Polacy w najlepszej "6" Ligi Mistrzów!

| Siatkówka 
Niezwykłe osiągnięcie siatkarza. Dokonał tego jako pierwszy Polak w historii
Łukasz Usowicz i Kamil Semeniuk, dwaj Polacy grający w

Niezwykłe osiągnięcie siatkarza. Dokonał tego jako pierwszy Polak w historii

| Siatkówka 
Żal do organizatorów turnieju Ligi Mistrzów. "Nie chcę płacić kar"
Bartosz Kwolek (w środku, fot. Getty Images)

Żal do organizatorów turnieju Ligi Mistrzów. "Nie chcę płacić kar"

| Siatkówka 
Polecane
Najnowsze
Kandydat na trenera Legii. Chciały go inne polskie kluby
Kandydat na trenera Legii. Chciały go inne polskie kluby
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Bartosz Grzelak (fot. Getty)
Kibicowska rozróba we Wrocławiu przed finałem Ligi Konferencji [WIDEO]
Kibice Chelsea i Betisu doprowadzili do awantury we Wrocławiu (fot. Getty Images/X.com: CFCplays)
Kibicowska rozróba we Wrocławiu przed finałem Ligi Konferencji [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Reprezentant bliski zmiany klubu. Do gry włączył się AC Milan!
Marcin Bułka (fot. PAP)
Reprezentant bliski zmiany klubu. Do gry włączył się AC Milan!
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
Nie tylko Marciniak. Sędziowie Ekstraklasy wyróżnieni
Wojciech Myć, Szymon Marciniak i Piotr Rzucidło po sezonie 2024/25 mają powody do dużego zadowolenia i optymizmu. (zdjęcia:  Getty Images)
tylko u nas
Nie tylko Marciniak. Sędziowie Ekstraklasy wyróżnieni
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Hurkacz skomentował klęskę. Padły zdecydowane słowa
Hubert Hurkacz (fot. Getty)
Hurkacz skomentował klęskę. Padły zdecydowane słowa
| Tenis / Wielki Szlem 
Dał trofeum finaliście, teraz liczy na kolegów. Jego gole są wspominane do dziś!
Radość Daniego po golu w meczu z Chelsea (fot. Getty).
tylko u nas
Dał trofeum finaliście, teraz liczy na kolegów. Jego gole są wspominane do dziś!
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
To najważniejszy mecz w historii klubu. Dziesięć lat temu byli w... drugiej lidze
Isco i Antony rozgrywają kapitalny sezon (fot. Getty).
polecamy
To najważniejszy mecz w historii klubu. Dziesięć lat temu byli w... drugiej lidze
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Do góry