{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Radosław Piesiewicz odniósł się do odejścia z PZKosz. "Chcę się skupić na PKOl"
Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego i Polskiego Związku Koszykówki Radosław Piesiewicz poinformował, że ustąpi z tej drugiej funkcji. –Chcę się skupić na pracy w Polskim Komitecie Olimpijskim – informuje.
Małysz zabrał głos na temat Piesiewicza
Piesiewicz jest aktualnie w trybie olimpijskich rozliczeń po igrzyskach w Paryżu, co automatycznie koliduje z pracą dla Polskiego Związku Koszykówki.
– O wszystkim, co się dzieje, o transparentności, wypowiemy się 30 września, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Bardzo dobry zarząd za nami, jesteśmy transparentni w stu procentach i to, co jest bardzo ważne – wczoraj na mój wniosek rozpisaliśmy wybory w Polskim Związku Koszykówki, bo chce się skupić tylko na pracy na rzecz Polskiego Komitetu Olimpijskiego – powiedział prezes w rozmowie z mediami w Polskim Komitecie Olimpijskim.
Oznacza to, że polska koszykówka będzie miała nowego szefa po raz pierwszy od 2018 roku – to wtedy władzę w związku objął Radosław Piesiewicz. Sam zainteresowany jest teraz częścią konfliktu pomiędzy PKOl a Ministerstwem Sportu i Turystyki. Po wszystkim z kolei rozpocznie się droga do zimowych igrzysk w Mediolanie (2026) i kolejnych letnich w Los Angeles.
