Hit 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy dla Pogoni Szczecin. Kolejna porażka Legii Warszawa [WIDEO]

👉 Wielki talent pozostanie w Legii! "Przebojem zdobył miejsce"

Radomiak górą w "Świętej Wojnie"! Hat-trick lidera strzelców [WIDEO]

Czytaj też

Radomiak górą w "Świętej Wojnie"! Hat-trick lidera strzelców [WIDEO]

PRZED MECZEM:

Oba zespoły przystąpiły do piątkowego starcia w nie najlepszych nastrojach. W poprzedniej serii gier Pogoń uległa na wyjeździe bardzo dobrze spisującej się w obecnym sezonie Cracovii (1:2), natomiast Legia przegrała przed własną publicznością z Rakowem Częstochowa (0:1). W przypadku zwycięstwa jedni bądź drudzy mogli – przynajmniej tymczasowo – wskoczyć na fotel wicelidera ligowych rozgrywek.

PRZEBIEG SPOTKANIA:

Gospodarze mogli zacząć z wysokiego C. Już w 3. minucie Efthymis Koulouris powinien zamienić na gola świetne dośrodkowanie Kamila Grosickiego z lewego skrzydła. Zamiast tego, Grek nieznacznie chybił głową z kilku metrów.

W dalszej fazie brakowało dobrych i klarownych sytuacji bramkowych z obu stron. Gra była mocno szarpana, a tempo meczu spadło. Ciekawie zrobiło się dopiero w 26. minucie, gdy kolejną, znakomitą okazję zmarnował Koulouris. Tym razem 28-letni napastnik w dogodnej sytuacji uderzył obok spojenia słupka z poprzeczką.

Zobacz także: Rozpad mistrza Polski?! Mamy najnowsze informacje z klubu

Wojskowi nie byli w stanie niczym konkretnym odpowiedzieć i mieli sporo szczęścia, że do przerwy bezbramkowi remisowali. W 55. minucie przyjezdni w końcu zaliczyli pierwszy celny strzał, kiedy to Valentin Cojocaru wybił piłkę na rzut rożny po groźnej próbie Bartosza Kapustki.

Dwanaście minut później Portowcy wyszli na prowadzenie. Grosicki posłał długie podanie w kierunku Alexandra Gorgona. Austriak ładnie opanował futbolówkę na dwudziestym metrze i technicznym, mierzonym uderzeniem zza pola karnego w kierunku prawego słupka zaskoczył Kacpra Tobiasza.

Ekipa Roberta Kolendowicza chciała pójść za ciosem. Między 76. a 79. minutą wykreowała sobie dwie dogodne szanse na podwyższenie rezultatu. Swoje okazje mieli Grosicki oraz Rafał Kurzawa, ale w obu przypadkach na posterunku był świetnie interweniujący Kacper Tobiasz.

Ostatecznie Pogoń, choć skromnie, to w pełni zasłużenie pokonała Legię 1:0. Tym samym awansowała na drugą pozycję w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Do pierwszego Lecha Poznań traci aktualnie trzy punkty. Drużyna Goncalo Feio poniosła drugą ligową porażkę z rzędu, w efekcie czego spadła na piąte miejsce.

Radomiak górą w "Świętej Wojnie"! Hat-trick lidera strzelców [WIDEO]

Czytaj też

Radomiak górą w "Świętej Wojnie"! Hat-trick lidera strzelców [WIDEO]