Real Madryt pokonał Espanyol Barcelona 4:1 w meczu 6. kolejki La Liga. Wszystkie bramki padły dopiero przerwie. Tym razem spotkanie bez gola i asysty zakończył Jude Bellingham. W końcówce jeszcze wdarł się w pyskówkę z arbitrem.
Spotkanie z Espanyolem Barcelona nie ułożyło się dla Jude'a Bellinghama. Brak gola i asysty spowodował frustrację i nerwy. Efektem była sprzeczka z arbitrem Jose Luisem Munuerą Montero.
Pomocnik obejrzał w 81. minucie żółtą kartkę. Miał dużo szczęścia, bo arbiter nie usłyszał jego słów rzuconych chwilę wcześniej. Niewykluczone jednak, że komisja ligi zdecyduje się go zawiesić.
– Jesteś kupą gó*na – wypalił w pewnym momencie. Swoje do powiedzenia miał też Vinicius Junior, który też został napomniany żółtą kartką. Real wygrał ostatecznie to spotkanie 4:1 i traci punkt do liderującej Barcelony.