Czterokrotny zwycięzca imprez wielkoszlemowych Hiszpan Carlos Alcaraz uważa, że zbyt napięty kalendarz startów utrudnia graczom utrzymanie motywacji przez cały rok i znacznie zwiększa ryzyko odniesienia kontuzji.
Numer trzy na świecie, który w tym roku wygrał m.in. French Open i Wimbledon, a także wywalczył srebrny medal olimpijski w Paryżu, powiedział, że poważnie obawia się sytuacji, gdy w przyszłości do kalendarza zostanie dodanych jeszcze więcej turniejów, w których udział będzie dla czołówki obowiązkowy.
– Prawdopodobnie w ciągu najbliższych kilku lat będzie jeszcze więcej obowiązkowych turniejów, a to prawdopodobnie w jakiś sposób by nas "zabiło" – powiedział Alcaraz.
– Teraz z powodu zbyt intensywnego kalendarza wielu zawodników jest kontuzjowanych, a to sprawia, że wielu z nich będzie zmuszonych do rezygnacji z gry przez dłuższy czas – dodał 21-letni Hiszpan.
W tym roku Alcaraz wystąpił już w 50 spotkaniach singlowych, z czego w 41 triumfował.
– To jest trudne, gdyż czasami w ogóle nie czułem się zmotywowany do większego wysiłku. Kalendarz jest tak napięty, że zwyczajnie nie miałem ochoty wychodzić na kort... Nie mam tylu dni wolnych, ilu bym chciał, to negatywnie wpływa na moje podejście do sportu – przyznał.
Teraz Hiszpan gra w Pucharze Lavera. Jak wyjawił, już kilka razy czuł, że nie chce startować w tym turnieju. – Wiem, że wolałbym zostać w domu z rodziną i przyjaciółmi – wskazał.
W turnieju w Berlinie zespół Reszty Świata prowadzi z drużyną Europy 8:4 po dwóch dniach, a Alcaraz pokonał Amerykanina Bena Sheltona 6:4, 6:4. W niedzielę dokończenie zawodów.
Wcześniej o napiętym i przeładowanym kalendarzu kilka razy wspominała Iga Świątek. Liderka światowego mówiła o tym m.in. w trakcie US Open.
– To, co się dzieje, jest szalone. Harmonogram jest naprawdę napięty. Rozmawiałam o tym w Cincinnati i ludzie mówili mi, że nie powinnam grać w tak wielu turniejach. Rzeczywistość jest taka, że mamy sporo obowiązkowych startów. Musimy tam być. Nie mamy czasu na poprawę, na myślenie. Przechodzimy z jednego turnieju na drugi – tłumaczyła i podsumowała: – Nasz sport zmierza w złym kierunku.
Po wielkoszlemowym starcie w Nowym Jorku polska tenisistka zrezygnowała z udziału w turniejach w Seulu i Pekinie.
Marcelo Arevalo, Mate Pavić
TRWA 0 - 0
Julian Cash, Lloyd Glasspool
Jakub Mensik
2 - 1
Taylor Fritz
Novak Djoković
2 - 0
Grigor Dimitrow
Taylor Fritz
2 - 1
Matteo Berrettini
Sebastian Korda
0 - 2
Novak Djoković
Marcelo Arevalo, Mate Pavić
2 - 1
Nikola Mektić, Michael Venus
Arthur Fils
0 - 2
Jakub Mensik
Julian Cash, Lloyd Glasspool
2 - 0
Harri Helioevaara, Henry Patten
Francisco Cerundolo
1 - 2
Grigor Dimitrow
Christian Harrison, Evan King
1 - 2
Nikola Mektić, Michael Venus
Adrian Mannarino
17:00
Naoki Nakagawa
Corentin Denolly
17:00
James Kent Trotter
Federico Agustin Gomez
18:30
Jenson Brooksby
Patrick Maloney
18:30
Andres Andrade
Mitchell Krueger
20:00
Toby Alex Kodat
Felix Corwin
20:00
Patrick Zahraj
Liam Draxl
21:30
Alafia Ayeni
Evan Zhu
21:30
Colton Smith
Jakub Mensik
18:00
Novak Djoković
Pablo Carreno Busta
9:00
Younes Laaroussi