Niewykorzystane sytuacje się mszczą – ta maksyma sprawdziła się w przypadku piłkarzy Motoru. Lublinianie w pierwszej połowie dwukrotnie obili obramowanie bramki Stali, ale to mielczanie jako jedyni trafili do siatki. Gola po pięknej akcji strzelił Serhij Krykun. Po zwycięstwie 1:0 Stal – przynajmniej na moment – opuściła ostatnie miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy.