Kacper Urbański po raz kolejny udowodnił, że warto dawać mu szansę. Reprezentant Polski w meczu z Monzą (2:1) zdobył swoją pierwszą bramkę w Serie A, a włoska prasa po tym spotkaniu nie szczędziła komplementów na jego temat. "Drybluje ze wszystkimi i wszędzie" – napisała słynna "La Gazzetta dello Sport".
Urbański przebojowo znalazł się na nagłówkach mediów sportowych w Polsce, gdy szansę na Euro 2024 postanowił dać mu Michał Probierz. Był to odważny, ale dobry ruch, bowiem 20-letni pomocnik pokazał, że drzemie w nim spory potencjał.
W miniony weekend były zawodnik Lechii Gdańsk w końcu strzelił premierowego gola we włoskiej Serie A, a było to także jego pierwsze trafienie na seniorskim poziomie. Polak otworzył wynik meczu Bologny z Monzą. W 24. minucie popisał się precyzyjnym strzałem głową, a piłka odbiła się jeszcze od słupka.
"Ma wyczucie momentu i odpowiednie metody. A potem drybluje ze wszystkimi i wszędzie" – czytamy we włoskiej "La Gazzetta dello Sport, która przyznała Urbańskiemu "siódemkę" w dziesięciostopniowej skali. Była to najwyższa nota obok Santiago Castro, który zdobył bramkę na 2:1.
"Zdobył swoją pierwszą bramkę w Serie A po wykorzystaniu błędu i popisowej główce. Potem był bliski asysty i posłał piłkę do Castro, który zmarnował szansę. Najlepszy na boisku pod względem przebiegniętego dystansu" – czytamy na portalu calciomercato.com, który postanowił dać Polakowi ocenę "7.5".
Podobne zdanie mieli dziennikarze tuttomercatoweb.com, wyróżniając Urbańskiego obok Castro notą "7".
"Błyskotliwa pierwsza połowa dla Polaka, który zaczął jako pomocnik, ale w fazie ofensywnej wykorzystał swoją szansę. Gol rasowego napastnika, świetna główka na dalszy słupek, która przełamała równowagę – argumentowano.