Znamy szczegóły dotyczące kontuzji Kamila Stocha. Kolano trzykrotnego mistrza olimpijskiego nie odniosło poważniejszych uszkodzeń. Potrzebna jest jednak rekonwalescencja, która w praktyce kończy sezon letni dla skoczka z Zębu.
👉 Letnie GP 2024: Wąsek tuż za liderem! Sprawdź klasyfikację generalną
Stoch doznał urazu podczas treningowego skoku na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Jak dowiedział się Mateusz Leleń z TVPSPORT.PL, dwukrotny zwycięzca Pucharu Świata miał problemy przy lądowaniu w okolicach rozmiaru skoczni. 37-latek poczuł ból, o czym od razu poinformował trenerów.
Polski Związek Narciarski nie ukrywał informacji o problemach Stocha. W sobotę wydał komunikat, że skalę urazu oceni rezonans magnetyczny. Badanie wykonano w poniedziałek, a już we wtorek poznaliśmy diagnozę. Na szczęście, kontuzja nie jest poważna.
– Rezonans magnetyczny pokazał niewielki problem. Wewnętrzne więzadło boczne w prawym kolanie ma niewielkie, częściowe pęknięcie. Poza tym kolano jest w porządku. Kamil rozpocznie rehabilitację, gdy tylko zejdzie opuchlizna, a czas rekonwalescencji szacujemy na około 4 tygodnie. Życzymy Kamilowi wszystkiego najlepszego i mamy nadzieję, że wkrótce wróci do dobrej formy – powiedział Alexander Stoeckl, dyrektor ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej.
Stoch, przygotowujący się do sezonu zimowego pod wodzą Michala Doleżala, wystartował w jednych zawodach Letniego Grand Prix Wiśle. Konkurs indywidualny zakończył na 16. miejscu. Kolejnych punktów nie będzie, gdyż sezon na igielicie kończy się już w pierwszy weekend października.