Wicelider Betclic 2 Ligi Pogoń Grodzisk Mazowiecki sprawił sensację w Pucharze Polski. Pokonał po rzutach karnych Lechię Gdańsk i awansował do 2. rundy. Po 120 minutach był wynik 1:1.
Pogoń Grodzisk Mazowiecki przystępowała do tego meczu z dużymi nadziejami. W końcu w tym sezonie jeszcze nie przegrała. Była w stanie postawić się m.in. faworyzowanej Wieczystej Kraków.
Teraz poprzeczka poszła w górę. Na Mazowsze przyjechała występująca w PKO BP Ekstraklasie Lechia Gdańsk. Jednak już w pierwszej połowie przekonała się, że nie będzie łatwo o awans.
W 33. minucie gospodarze mieli rzut karny. Na wysokości zadania stanął jednak Bogdan Sarnawski, który obronił strzał Kamila Odolaka.
W drugiej połowie przycisnęli goście. Poskutkowało to objęciem prowadzenia. Autorem bramki był Louis D'Arrigo.
Gdy wydawało się, że taki wynik utrzyma się do końca, to z ostatnią akcją wyszli miejscowi. W doskonałej sytuacji znalazł się Karol Noiszewski i ze stoickim spokojem pokonał bramkarza.
Do wyłonienia zwycięzca potrzebna była dogrywka. W niej dominowali gospodarze, ale nie przełożyli tego na gola. O awansie więc decydowały rzuty karne.
W nich jako pierwsi spudłowali miejscowi, a konkretnie Kacper Łoś. Później jednak wykazał się Dmytro Sydorenko, broniąc strzał Bohdana Wjunnyka. Następnie rozstrzygającą jedenastkę wykorzystał Jakub Niewiadomski i wprowadził zespół do 2. rundy Pucharu Polski.
Świętują piłkarze i kibice @PogonGrodzisk 🔥
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 24, 2024
Drugoligowiec zagra w 1/16 @PZPNPuchar 👏 pic.twitter.com/EuJ6YdcTP8
Komentarz:
Michał Zawacki, Dawid Sut