{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Gareth Southgate kandydatem na menadżera Evertonu

Gareth Southgate, który po Euro 2024 zrezygnował z funkcji selekcjonera reprezentacji Anglii, może niebawem wrócić na ławkę trenerską. Jak podają brytyjskie media, wielkim fanem takiego rozwiązania jest nowy właściciel Evertonu, Dan Friedkin.
Kandydat do Złotej Piłki nie zagra do końca sezonu!
Czytaj też:

Jakub Kiwior wrócił do gry w Arsenalu. Jakie są jego szanse na regularne występy u Mikela Artety?
Były selekcjoner nie pracował w piłce klubowej już od 2009 roku. Po zakończeniu piłkarskiej kariery w Middlesbrough w 2006 roku Southgate od razu został menadżerem zespołu i piastował tę funkcję przez trzy lata. Od 2013 roku Anglik prowadził narodowe drużyny – najpierw młodzieżową, a po blamażu "Synów Albionu" na Euro 2016 przejął seniorską kadrę.
Ośmioletnia kadencja Southgate'a przyniosła dwa finały wielkich turniejów – Euro 2020 i Euro 2024. W obu przypadkach kończyło się jednak goryczą porażki, kolejno z Włochami i Hiszpanami. Już przed niemieckim turniejem selekcjoner Anglików wskazywał, że w przypadku braku końcowego triumfu być może będzie to znak, że narodowa drużyna potrzebuje świeżego oddechu i zmian. Zaledwie dwa dni po przegranym finale Euro 2024 Southgate ogłosił rezygnację.
Trzy miesiące później pojawiają się głosy, że niebawem Anglik może wrócić na ławkę trenerską. Dziennikarze portalu GiveMeSport.com, cytowani przez liczne media (na czele z BBC) przekonują, że były selekcjoner może wylądować w Evertonie. Nowy właściciel klubu, Dan Friedkin, zamierza według nich zwolnić Seana Dyche'a, a właśnie Southgate jest głównym kandydatem na jego następcę.
"The Toffees" fatalnie rozpoczęli sezon Premier League. Po pięciu spotkaniach ekipa z Liverpoolu zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli z zaledwie jednym punktem i aż czternastoma straconymi bramkami.