Krzysztof Brede latem przeniósł się z Chojniczanki do Podbeskidzia i rozpoczął drugą kadencję w klubie z Bielska-Białej. Trener chce odbudować zespół po spadku, ale początek sezonu dla niego i jego piłkarzy jest rozczarowujący. Zespół ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. – Zawsze, gdy nie idzie, czarne myśli pojawiają się z tyłu głowy – wyznał szkoleniowiec Górali w rozmowie z TVPSPORT.PL. Transmisja meczu Pucharu Polski Podbeskidzie – Zagłębie dziś w TVP.
👉 Sensacja! Raków Częstochowa wyeliminowany z Pucharu Polski
Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Początek sezonu pokazuje, że Podbeskidziu jest trudno odnaleźć się w drugoligowej rzeczywistości. Głównym tego powodem była rewolucja kadrowa, do której doszło latem?
Krzysztof Brede: – Na pewno tak duża liczba zmian miała wpływ na to, jak prezentuje się zespół. Chcielibyśmy, żeby ten start był lepszy, ale w każdym przypadku po dużych roszadach personalnych wygląda to inaczej. W przeszłości bywałem już w takich sytuacjach i wiem, że czasami potrzeba cierpliwości.
– Był pan zwolennikiem dokonania tak wielkich zmian w kadrze?
– Ten proces już trwał, gdy dołączałem do klubu. Paru zawodników miało podpisanych kontrakty, inni żegnali się z Podbeskidziem. Wiedziałem, jak wygląda sytuacja i kontynuowaliśmy te działania. Na pewno jestem zadowolony z pracy, którą wykonaliśmy na rynku transferowym. Szukaliśmy zawodników, którzy będą pasowali pod nasz pomysł na grę i wydaje się, że udało się zrealizować nakreślone cele. W piłce zawsze trzeba pamiętać jednak o tym, że każdy plan weryfikuje boisko.
– Czego brakuje w waszej grze?
– Przede wszystkim skuteczności i wyeliminowania błędów indywidualnych. Statystyki pokazują, że powinniśmy mieć około sześciu punktów więcej, ale takie gdybanie nie ma teraz sensu. Musimy skupić się na tym, co przed nami.
– Czym przekonało pana Podbeskidzie do tego, by ponownie przejąć zespół?
– Można powiedzieć, że w pewnym stopniu zdecydował sentyment, bo to klub, z którym w 2020 roku awansowałem do Ekstraklasy. To była szybka decyzja podjęta po rozmowach z władzami klubu.
– Nie był pan zniechęcony tym, jak potraktowano pana po awansie? Stosunkowo szybko po starcie nowego sezonu zakończono z panem współpracę.
– Nie chciałbym wracać do tego tematu. Nie zamierzam żyć przeszłością. Ani klub, ani ja nie zmienimy tego, co stało się parę lat temu. Teraz możemy zrobić coś pozytywnego.
– Ostatni okres był dla Podbeskidzia niezwykle trudny i zakończył się spadkiem z pierwszej ligi. Ma pan swoje przemyślenia dotyczące tego, co wydarzyło się w klubie?
– Wiadomo, że skoro doszło do spadku, to wiele rzeczy nie funkcjonowało tak, jak powinno. Trudno spodziewać się, by w obecnej sytuacji kibice byli zadowoleni, bo nie mają ku temu powodów. Nie warto już jednak płakać nad rozlanym mlekiem. Trzeba zrobić wszystko, by nastroje się poprawiły. Chciałbym odciąć się od tego, co było i zacząć pisać nowy, pozytywny rozdział w historii klubu. Po degradacji często pojawiają się problemy. Czasami są to kłopoty organizacyjne, w innych przypadkach sportowe. Nie powiem, żebym był zaskoczony tym, że nie jesteśmy zbyt wysoko w tabeli. Gdy zaczynałem pracę, byłem przygotowany na różne scenariusze.
– Jakie cele postawiono przed panem w klubie?
– Chcemy zbudować stabilny zespół. Zamierzamy sprawić, by piłkarze występowali w Podbeskidziu przez dłuższy czas, bo w ostatnim okresie tego brakowało. To ma być fundament, na którym będziemy rozwijać się dalej.
– Rozumiem, że o powrót do pierwszej ligi już w tym sezonie będzie bardzo trudno…
– W piłce nie można wykluczyć niczego, ale jesteśmy na takim etapie, na którym jakiekolwiek górnolotne deklaracje byłyby nierozsądne. Skupiamy się na najbliższych celach. Zobaczymy, w jakim miejscu znajdziemy się wiosną.
– Nie ma pan obaw, że możecie znaleźć się wśród drużyn walczących o utrzymanie?
– Zawsze, gdy nie idzie, takie czarne myśli pojawiają się z tyłu głowy. Dziś nasze nastawienie jest jednak pozytywne, pracujemy i chcemy jak najszybciej zacząć wygrywać. Nie chciałbym mówić wyłącznie o negatywach, bo w naszej grze nie brakuje również dobrych aspektów. Takim jest chociażby solidna gra w obronie, bo dotychczas zachowaliśmy czyste konto w czterech spotkaniach. Wciąż musimy doskonalić naszą skuteczność, bo potencjał w ofensywie jest naprawdę duży. Wierzę, że możemy złapać serię zwycięstw, która wywinduje nas w górę tabeli.
– To pana drugi sezon na szczeblu drugoligowym. Jest pan zaskoczony tym, że prym w rozgrywkach wiodą tym razem beniaminkowie? Pogoń Grodzisk Mazowiecki jest wiceliderem i jedynym niepokonanym zespołem. Wysoko jest także Wieczysta Kraków.
– Już zdążyłem nauczyć się tego, że druga liga to bardzo nieobliczalne rozgrywki. To zabrzmi banalnie, ale nie ma tu łatwych meczów. To, że w danej kolejce wygrasz z liderem, wcale nie oznacza, że za tydzień pokonasz przeciwnika ze strefy spadkowej. Można wygrać kilka meczów i dzięki pozytywnej serii wspiąć się wysoko, lub po kilku porażkach znaleźć się na dnie tabeli. Jeśli chodzi o Pogoń Grodzisk Mazowiecki, to jest to drużyna, która pokazuje, jak grać skutecznie. Wielkim atutem tego zespołu jest też zgranie, bo trzon drużyny od dłuższego czasu pozostaje ten sam.
– Przed wami starcie z ekstraklasowym Zagłębiem Lubin. To, że wasz rywal jest w kryzysie, może wam pomóc?
– Każde spotkanie o stawkę jest cenne, bo to w takich meczach można dowiedzieć się, jak w określonych okolicznościach funkcjonują zawodnicy. W grach treningowych nie ma aż takiej odpowiedzialności i presji. Co do meczu z Zagłębiem, to rozmawialiśmy z piłkarzami i zgodnie stwierdziliśmy, że to starcie, które pokaże potencjał i możliwości. To dobry moment na to, by zobaczyć, czy zawodników stać na to, by w przyszłości rywalizować na poziomie Ekstraklasy. Zobaczymy, jak przejdziemy tę weryfikację.
Kiedy mecz: czwartek (26 września), godz. 14:30
Gdzie oglądać: od 14:25 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, smartTV, HbbTV
Kto komentuje: Marcin Feddek, Dariusz Dudek
Następne
3 - 4
Legia Warszawa
0 - 5
Legia Warszawa
0 - 3
Pogoń Szczecin
1 - 2
Puszcza Niepołomice
3 - 1
Jagiellonia
2 - 0
Piast Gliwice
2 - 0
Korona Kielce
0 - 3
Legia Warszawa
1 - 3
Jagiellonia
4 - 3
KGHM Zagłębie Lubin
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.