| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

PKO BP Ekstraklasa. Ivan Brkić: wszyscy powiedzieli mi same pozytywne rzeczy o Polsce, waszej lidze i klubie

Ivan Brkić w meczu z Jagiellonią Białystok (fot. PAP).
Ivan Brkić w meczu z Jagiellonią Białystok (fot. PAP).

Ivan Brkić latem przeniósł się do Motoru Lublin. Chorwat popełnił błąd w meczu z Jagiellonią, ale wcześniej wielokrotnie uratował zespół i zanotował cztery czyste konta. – Cała otoczka wokół klubu miała wpływ na mój transfer do Polski – powiedział w rozmowie dla TVPSPORT.PL.

Z Barcelony do Ekstraklasy. "Moja Barca miała topową pomoc w historii"

Czytaj też

Sergi Samper za czasów gry w Barcelonie (fot. Getty).

Z Barcelony do Ekstraklasy. "Moja Barca miała topową pomoc w historii"

Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: Ivan, rozpocząłeś sezon w Polsce od czterech czystych kont. Chyba nie jest najgorzej, co?
Ivan Brkić, bramkarz Motoru Lublin:
– Zgadza się. Mecze na zero z tyłu są dobre dla bramkarza, ale też całej defensywy. Każdy chce pomóc zespołowi najbardziej, jak tylko potrafi. Czyste konta zawsze cieszą, szczególnie wtedy, jak sięgamy po trzy punkty.

– Od początku możesz mówić o zrozumieniu z obrońcami? Ten wynik to też ich zasługa.
– Oczywiście, że rozumiemy się bardzo dobrze. W każdym meczu sobie pomagamy. Raz ja wybronię kilka trudnych piłek, innym razem wyręczą mnie w tym obrońcy. Współpraca na boisku jest kluczowa.

– W poprzednich latach z powodzeniem radziłeś sobie w Azerbejdżanie, występowałeś nawet w pucharach. Dlaczego zdecydowałeś się na transfer do Polski?
– Tutaj wszystko wygląda bardzo dobrze. Organizacja ligi i klubu stoi na wysokim poziomie. Macie piękne stadiony, świetną atmosferę I kibiców. Wiele osób przychodzi na nasze mecze. W każdym domowym spotkaniu czujemy niesamowite wsparcie. Wszędzie, gdzie nie wyjdę, widzę ludzi w żółtych koszulkach. Cała otoczka wokół klubu miała wpływ na mój transfer do Polski.

– Co wcześniej wiedziałeś o polskiej lidze i samym Motorze?
– Powiem szczerze, że wcześniej nie wiedziałem zbyt wiele. Mam tu kilku przyjaciół, z którymi rozmawiałem. Czasami widziałem skróty ich meczów. Odnośnie samego Motoru, to powiedziałem wprost, że nie miałem dużej wiedzy. Kiedy już przyjechałem do klubu, zacząłem się interesować, pytać o różne rzeczy, również historię. Wszyscy powiedzieli mi same pozytywne rzeczy o Polsce, waszej lidze i klubie. Jestem bardzo szczęśliwy, że trafiłem do tego klubu.

– Latem miałeś wiele propozycji? Dużo klubów się tobą interesowało?
– Miałem kilka zapytań, jednak najbardziej konkretna była oferta z Lublina. Nie zastanawiałem się nad nią zbyt długo.

– Dlaczego zdecydowałeś się na odejście z Nefchi Baku? Była możliwość pozostania w Azerbejdżanie?
– Tak, oczywiście, czułem się tam bardzo dobrze. Nefchi to wielki klub, byłem tam szanowany przez kibiców. Ich liga jest niezła, jeśli grasz w klubie, który walczy w pucharach. Wtedy możesz grać w innym stylu. Odnośnie samego porównania poziomu, w Polsce jest on znacznie wyższy. Decyzja nie była łatwa, ponieważ spędziłem tam sporo czasu. 

– Z ekstraklasowych statystyk wynika, że jesteś bramkarzem, który najlepiej radzi sobie z trudnymi interwencjami w meczu. Jaką pamiętasz najbardziej, jeżeli chodzi o Motor?
– O proszę, nawet nie wiedziałem o tym! Wszyscy w klubie pracujemy bardzo mocno. Mamy świetnego trenera bramkarzy, dlatego też tak dobrze wyglądam na początku sezonu. Czujemy się mocni fizycznie, ale też mentalnie. Miałem kilka niezłych interwencji w tym sezonie, choć nie wyróżniłbym na razie żadnej z nich.

– A interwencje z poprzednich lat? Jaką byś tu wymienił?
– Było ich całkiem sporo. Obroniłem w dość efektownym stylu rzut karny w półfinale Pucharu Azerbejdżanu. Wspomniałbym też o rywalizacji z Arisem Limassol w eliminacji Ligi Konferencji. Musiałem się mocno natrudzić, aby zachować tam czyste konto. 

– Co jest najmocniejszą stroną Ivana Brkicia?
– Myślę, że moja mentalność. Przez całą karierę skupiam się tylko na piłce. Mam duże wsparcie rodziny i najbliższych. Staram się podążać swoją ścieżką. W karierze piłkarza dzieje się bardzo dużo. Najważniejsze jest to, aby na drugim miejscu po rodzinie była właśnie piłka. 

Z Barcelony do Ekstraklasy. "Moja Barca miała topową pomoc w historii"

Czytaj też

Sergi Samper za czasów gry w Barcelonie (fot. Getty).

Z Barcelony do Ekstraklasy. "Moja Barca miała topową pomoc w historii"

Ivan Brkić
Ivan Brkić ma na koncie 26 spotkań w kwalifikacjach do europejskich pucharów (fot. Getty).
Krytyka po wyborze nowego klubu. "Byłem zszokowany"

Czytaj też

Dominik Marczuk w barwach młodzieżowej reprezentacji Polski (fot. 400mm.pl).

Krytyka po wyborze nowego klubu. "Byłem zszokowany"

– Kibice są bardzo zadowoleni z twojego transferu, aklimatyzacja w Polsce chyba przebiegła bardzo szybko?
– Tak, była nawet bardzo szybka. Mogę powiedzieć, że od razu zacząłem uczyć się języka polskiego. Każde słowo, które usłyszę, próbuję często mówić. Nawet, jeśli robię błąd, to się tym nie przejmuję. Jestem gościem, który lubi żarty, ma zdrowe podejście do życia. Myślę, że moja osobowość ma wpływ na to, że tak szybko odnalazłem się w nowym miejscu. Błyskawicznie dogadałem się z kolegami. Oni zobaczyli, że potrafię coś dołożyć na boisku i to pewnie pomogło (śmiech).

– Polacy mają wiele wspólnego z Chorwatami, widzisz sporo podobieństw?
– Myślę, że w niektórych sytuacjach mogę powiedzieć o podobnym podejściu do życia. Wbrew pozorom mamy też podobny język, niektóre słowa brzmią praktycznie tak samo. Mocno mi to ułatwia naukę waszego języka.

– A największe różnice?
– Nie widzę zbyt wielu. Zawsze staram się szukać podobieństw i pozytywnych rzeczy.

– Polska liga jest lepsza od chorwackiej czy azerskiej?
– Jeśli patrzysz na Azerbejdżan i Polskę, to na pewno tak. Jeśli porównamy Ekstraklasę do ligi chorwackiej, to każdy może mieć swoje zdanie. U nas jest tylko dziesięć zespołów, z czego niektóre są bardzo mocne, nawet na tle Europy. Dinamo Zagrzeb, Hajduk Split, Rijeka, Osijek potrafią regularnie wygrywać w pucharach. Dinamo dostało się do Ligi Mistrzów. Na pewno Polska ma lepszą infrastrukturę, stadiony, frekwencje.

– Zapewne widziałeś ostatni mecz reprezentacji Polski z Chorwacją. Co o nim powiesz? Jesteś zaskoczony, że Chorwacja tak łatwo poradziła z Polską?
– Myślę, że dla Chorwacji wcale to nie był taki łatwy mecz. Nasz zespół dominował w ofensywie, jednak pamiętajmy, że w ostatnich latach Chorwacja sięgała po medale mistrzostw świata i wygrywała z europejską czołówką. Mamy wielu zawodników na europejskim poziomie. Udowodniliśmy, że jesteśmy świetnym zespołem. No i oczywiście Luka Modrić. Tutaj nie muszę już nic więcej dodawać. 

– Masz na koncie występ w młodzieżowej reprezentacji Chorwacji. Grałeś wtedy m.in. z Mario Pasaliciem, Duje Caletą-Carem, czy Franem Tudorem. W pewnym momencie kariery byłeś blisko powołania do seniorskiej kadry, czy takiego tematu nigdy nie było?
– Tak, grałem z nimi, ale do samego powołania chyba nigdy nie było nie aż tak blisko. Może w pewnym momencie co nieco słyszałem, ale konkretów nigdy nie było. Chorwacja zawsze miała świetnych bramkarzy w znakomitych europejskich klubach. Rzecz jasna to oni mają pierwszeństwo, jeżeli chodzi o grę w kadrze. 

– Przed transferem do Motoru rozmawiałeś może z Franem Tudorem? On doskonale zna Ekstraklasę, od lat gra w Rakowie.
– Tak, od niego też otrzymywałem pozytywne informacje o Polsce. Nie ukrywam, że mocno pomogło mi to w podjęciu decyzji. Fran powiedział, że to trudna liga, jest w niej dużo fizyczności. Jeżeli chodzi o samą Polskę i pozostałe aspekty, to słyszałem jedynie komplementy.

– Zacząłeś od czterech czystych kont, to jaki jest twój cel na ten sezon w Motorze?
– Chcemy skupić się na każdym kolejnym treningu, a potem meczu. Zależy nam na pokazaniu jak najlepszej grze w Ekstraklasie. Udowodniliśmy, że możemy być godnym rywalem dla każdego i jesteśmy w stanie regularnie punktować. 

Krytyka po wyborze nowego klubu. "Byłem zszokowany"

Czytaj też

Dominik Marczuk w barwach młodzieżowej reprezentacji Polski (fot. 400mm.pl).

Krytyka po wyborze nowego klubu. "Byłem zszokowany"

Lech Poznań zwyciężył na własnym stadionie [WIDEO]
(fot.TVP Sport)
Lech Poznań zwyciężył na własnym stadionie [WIDEO]

Zobacz też
Legia zakończyła sagę i... całe okienko. Białorusin lekiem na lepszą skuteczność?
Ilja Szkuryn został nowym napastnikiem Legii Warszawa. Białorusin pomoże ofensywie Wojskowych? (fot: 400mm.pl)

Legia zakończyła sagę i... całe okienko. Białorusin lekiem na lepszą skuteczność?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Prezes Jagiellonii: przed pracą tu zrobili mi testy psychologiczne
Deptuła: mamy szansę obronić tytuł mistrzowski (Fot. PAP, 400mm.pl)

Prezes Jagiellonii: przed pracą tu zrobili mi testy psychologiczne

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
"Zorro" na treningu Legii Warszawa. Gwiazda wróciła na boisko
Legia Warszawa przygotowuje się do meczu z Radomiakiem Radom. Steve Kapuadi wrócił na boisko w specjalnej masce (fot: 400mm.pl)

"Zorro" na treningu Legii Warszawa. Gwiazda wróciła na boisko

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Nowy napastnik na ratunek Śląska. "Nie będzie kopał się po czole"
Ante Simundza i Henrik Udahl (fot. Getty Images/X)
tylko u nas

Nowy napastnik na ratunek Śląska. "Nie będzie kopał się po czole"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legia ma nowego napastnika! Możliwy błyskawiczny debiut
Ilja Szkuryn podpisał kontrakt z Legią Warszawa. Stołeczny klub zapłacił Stali Mielec około 1,5 mln euro (fot: P. Kucza/400mm.pl)

Legia ma nowego napastnika! Możliwy błyskawiczny debiut

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
17 lutego 2025
Piłka nożna
16 lutego 2025
15 lutego 2025
14 lutego 2025
Terminarz
jutro
22 lutego 2025
23 lutego 2025
24 lutego 2025
Piłka nożna
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
21
20
41
4
21
14
36
5
21
9
36
6
21
8
34
7
21
4
34
8
21
4
30
9
21
3
29
10
21
-7
29
11
21
-7
26
12
21
-11
23
13
21
-6
22
14
21
-13
22
15
21
-9
21
16
21
-12
21
18
21
-13
14
Rozwiń
Najnowsze
Odmówiła gry dla Niemiec. "Moja kultura i mój dom są w Polsce"
tylko u nas
Odmówiła gry dla Niemiec. "Moja kultura i mój dom są w Polsce"
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Oliwia Woś (fot. Getty Images)
U gwiazdy NBA zdiagnozowano zakrzepicę!
Victor Wembanyama (fot. Getty)
U gwiazdy NBA zdiagnozowano zakrzepicę!
| Koszykówka / NBA 
O której dzisiaj mecz Jagiellonii? Relacja na żywo w TVP
Jagiellonia Białystok – TSC Backa Topola na żywo relacja w TVP. O której mecz Ligi Konferencji w czwartek 20.02.2025? [SKŁADY]
nowe
O której dzisiaj mecz Jagiellonii? Relacja na żywo w TVP
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Polki zaczynają walkę w Lidze Narodów. Transmisja meczu w TVP!
Piłkarki reprezentacji Polski (fot. Getty Images)
Polki zaczynają walkę w Lidze Narodów. Transmisja meczu w TVP!
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Nagła zmiana. Hurkacz poza turniejem
Hubert Hurkacz (fot. Getty)
Nagła zmiana. Hurkacz poza turniejem
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Barański: To mnie zbuduje i napędzi [WIDEO]
fot. TVP Sport
Barański: To mnie zbuduje i napędzi [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Nie mają strzelnicy, a są na MŚ! Fetowali 23. miejsce
Australijka Darcie Morton
Nie mają strzelnicy, a są na MŚ! Fetowali 23. miejsce
(fot. )
Justyna Pietraszko
Do góry