| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Przed Jagiellonią Białystok wyjazdowy mecz z Piastem Gliwice. Żółto-czerwoni podejdą prawdopodobnie do tego spotkania bez swoich etatowych napastników. Na szpicy mistrzów Polski od pierwszej minuty może zagrać 17-letni napastnik.
Alan Rybak, bo o tego młodzieżowca chodzi, stoi przed sportową szansą. Okrzyknięty wielkim talentem Akademii Jagiellonii 17-letni napastnik może mieć okazję do gry w Gliwicach i to już od pierwszej minuty. Wszystko przez kontuzje Lamina Fadigi oraz Afimico Pululu, choć występ tego drugiego stoi pod znakiem zapytania.
– Zobaczymy, czy Alan zagra od pierwszej minuty. Piast Gliwice słynie z bardzo silnych i agresywnych środkowych obrońców. Teraz nie ma już z nimi Ariela Mosóra, ale dalej w środku obrony jest Kuba Czerwiński. Nigdy nie grałem w piłkę na poziomie profesjonalnym, ale nie jest to najprzyjemniejszy obrońca, z którym chciałbym rywalizować. Pewnie dla młodego zawodnika jak Alan Rybak, który nie ma za dużo doświadczenia, fizycznie nabiera jeszcze tężyzny i potrzebuje czasu, żeby zaadaptować się do takich sytuacji, nie byłoby to łatwe – mówił trener Jagiellonii Białystok.
– Niemniej nie wykluczamy takiej sytuacji. To napastnik, który w środę przeciwko Motorowi Lublin rozegrał praktycznie cały mecz. Może być taka sytuacja, że w Gliwicach wyjdzie. Może być też sytuacja taka, że Pululu będzie do dyspozycji, a może będziemy szukać innych rozwiązań? Zobaczymy. Jedno jest pewne. Alan długo czekał na tę sportową szansę. Dzisiaj może to być jego czas – dodał Adrian Siemieniec.
Rybak rozegrał w poprzednim spotkaniu z Motorem Lublin (wygranym przez Jagiellonię 2:0) ponad 70 minut. Było to spowodowane urazem Lamine Diaby-Fadigi. Wcześniej młodzieżowiec dostawał od Adriana Siemieńca szansę gry na poziomie kilku, lub kilkunastu minut w końcówkach spotkań. Zapytaliśmy trenera Adriana Siemieńca o ocenę występu Rybaka w meczu z Motorem i o to, jak motywować tak młodych piłkarzy do gry na poziomie PKO BP Ekstraklasy.
– Gdy Alan wchodził na boisko w meczu z Motorem, to powiedziałem mu, że ma swój moment i żeby go wykorzystał. W piłce czasami przypadkowe okoliczności powodują, że dany piłkarz otrzymuje szansę w większym wymiarze czasowym. Tak było z Alanem. Na dziś mamy trzech napastników, Alan w hierarchii jest trzecim.
– Jeśli chodzi o ocenę jego występu, to dla mnie bardzo ważna w tej sprawie jest sfera mentalna i jego zaangażowanie, poświęcenie dla drużyny i praca bez piłki. Alan jest dziś piłkarzem, który będzie nabierał doświadczenia i ogłady. To młody piłkarz i nie będzie przez 90 minut miał samych wspaniałych zagrań. Tylko będzie miał momenty, ale z tych momentów bardzo się cieszę. Rolą sztabu jest go wspierać – odpowiedział na pytanie TVPSPORT.PL trener mistrzów Polski.
Rybak zaliczył dotychczas dziewięć występów w pierwszej drużynie Jagiellonii. Debiutował w poprzednim sezonie w wygrany przez Jagę 4:1 meczu z Górnikiem Zabrze. W obecnym sezonie wystąpił w czterech meczach, w których był na placu gry przez ponad 120 minut.
Kolejną szansę na występ będzie miał w mecz wyjazdowym z Piastem Gliwice. Spotkanie to rozpocznie się w niedzielę, 29 września, o 17:30. Transmisja w TVP Sport!