{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
ŁKS przegrał z Wisłą Płock. Przesądził gol rezerwowego

ŁKS przegrał u siebie z Wisłą Płock 0:1 (0:0) w ostatnim meczu 11. kolejki Betclic 1 Ligi. Drużyna z Łodzi w końcówce nie wykorzystała rzutu karnego. Nafciarze przerwali serię sześciu spotkań bez porażki swoich rywali.
👉 Kolejna zmiana trenera. Zwolniony po... czterech miesiącach
W poniedziałek w Łodzi spotkały się zespoły będące w dobrej formie. ŁKS wygrał pięć z sześciu ostatnich ligowych spotkań, a zawodnicy Wisły Płock przed tą kolejką byli za to wiceliderami tabeli i do tej pory przegrali w Betclic 1 Lidze zaledwie raz.
Na gole trzeba było zaczekać do drugiej połowy. W 60. minucie wprowadzony z ławki rezerwowych Krystian Pomorski doszedł do dogrania Daniego Pacheco i uderzeniem z woleja strzelił gola dla Nafciarzy.
Gospodarze mogli odpowiedzieć w 81., gdy sędzia podyktował rzut karny. Pirulo nie wykorzystał jednak świetnej szansy i przestrzelił. ŁKS nie potrafił już doprowadzić do wyrównania i doznał pierwszej porażki od 16 sierpnia.
Wisła Płock pozostała wiceliderem Betclic 1 Ligi. Do pierwszego Bruk-Betu Termaliki Nieciecza traci pięć punktów.
W pierwszym poniedziałkowym meczu Stal Rzeszów rozbiła GKS Tychy 5:1 (3:1).