Przejdź do pełnej wersji artykułu

PKOl podsumował igrzyska... bez prezesa

Podsumowanie odbyło się bez Radosława Piesiewicza (fot. PAP) Podsumowanie odbyło się bez Radosława Piesiewicza (fot. PAP)

Polski Komitet Olimpijski podsumował swoje wydatki na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Cały raport został przedstawiony mediom na specjalnej konferencji w siedzibie PKOl. Zabrakło jednak... prezesa Radosława Piesiewicza.

"Skoczek narciarski" odsłonięty w Parku Rzeźby w Centrum Olimpijskim

Czytaj też:

Radosław Piesiewicz (fot. PAP)

PKOl pozwie Sławomira Nitrasa o naruszenie dóbr osobistych

Wyniki zebranym dziennikarzom zaprezentowali Sekretarz Generalny PKOl Marek Pałus i rzeczniczka prasowa Katarzyna Kochaniak-Roman. Według wyliczeń PKOl, pod względem czysto sportowym, czyli wydatków na potrzeby związane ze startami sportowców, igrzyska kosztowały komitet około 16 milionów złotych – najmniej ze wszystkich wyjazdów w XXI wieku, uwzględniając inflację (dla porównania – według wyliczeń wyjazd na igrzyska w Atenach kosztował około 40 milionów). Do tego dochodzą jednak koszty organizacji Domu Polskiego w Paryżu, który po odliczeniu zarobku wyniósł 8,13 miliona złotych oraz nagrody dla sportowców – te miały wynieść 4,6 miliona złotych (8,1 uwzględniając nagrody rzeczowe). Ekwiwalent reklamowy Domu Polskiego wyceniono na ponad 15 milionów złotych, co sugerowałoby, że wkład komitetu był opłacalny.

Jak wspomnieli Pałus i Kochaniak-Roman, kilkudziesięciostronnicowy raport został przygotowany, by rozwiać wątpliwości, które pojawiły się w mediach po igrzyskach. Między innymi w kwestii wysyłania osób niezwiązanych z olimpijską kadrą na sportowe akredytacje. Poinformowano, że wszyscy prezesi i działacze będący w Paryżu z ramienia PKOl, pojechali tam na koszt komitetu, nie zajmując limitu sportowego wyznaczonego przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Rozdysponowanie akredytacji sportowych miało być, według PKOl, w rękach związków.

Dwa najciekawsze momenty konferencji pojawiły się jednak na sam koniec – w pierwszym do mikrofonu zaproszono mecenasa Piotra Ciszewskiego, który poinformował, że Polski Komitet Olimpijski zamierza złożyć pozew przeciwko ministrowi sportu i turystyki, Sławomirowi Nitrasowi. Wszystko ze względu na jego słowa i zarzuty pod względem PKOl już po igrzyskach – według mecenasa było to naruszenie dóbr osobistych, które naraziły komitet na straty, chociażby sponsorskie, ponieważ niektórzy sponsorzy wycofali się z umów z PKOlem.

Warta odnotowania była także nieobecność prezesa PKOl, Radosława Piesiewicza, mimo że było to oczekiwane przez wszystkich dziennikarzy będących na miejscu. Piesiewicz zazwyczaj pojawiał się na tego typu spotkaniach, a media miały okazję zadać pytania w trudnych dla niego tematach. Tym razem jednak nie można było uzyskać na nie odpowiedzi, ponieważ większość z nich zostało przekierowanych na wspomniany raport.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także