Przejdź do pełnej wersji artykułu

"Powódź i co dalej?" – reportaż Justyny Szubert-Kotomskiej [WIDEO]

/

Ogrom tragedii jest niewyobrażalny. Życie mieszkańców południowej Polski odmieniło się w zaledwie kilka dni. Powódź zabrała cały majątek tysięcy osób, a w znacznym stopniu uderzyła także w świat sportu. Autorka przybliża dramatyczne skutki powodzi, która dotknęła południowo-zachodnią Polskę.

W końcu dobre informacje. Uczniowie z terenów objętych powodzią na wyjątkowych koloniach

Czytaj też:

Tak wygląda stadion w Prudniku. Obok zdjęcia z początku września... (fot.

Stadion w Prudniku został zalany. Obiekt był w budowie, modernizacja kosztowała 29 milionów złotych...

Ogrom tragedii jest niewyobrażalny. Życie mieszkańców południowej Polski odmieniło się w zaledwie kilka dni. Powódź zabrała cały majątek tysięcy osób, a w znacznym stopniu uderzyła także w świat sportu.

Zniszczone zostały między innymi boiska i stadiony, w które zainwestowano duże pieniądze. Ich codziennie utrzymanie kosztuje wiele pracy i wysiłku. Odbudowa może potrwać wiele tygodni i miesięcy.


"Wszystko poszło z nurtem i jest do wyrzucenia"

– Telefon się grzał. Wszyscy wysyłalili SMS-y, MMS-y, zdjęcia. Widziałem, jak ludzie wynoszą potrzebny sprzęt z obiektów sportowych. Widziałem, jak wielka woda zabiera kontener szatniowy, jak powódź zabiera niektóre boiska. Nie mamy z tym żywiołem żadnych szans – mówił prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej – Andrzej Padewski – w reportażu "Powódź i co dalej?". 

Tragicznych relacji jest zdecydowanie więcej. – Doszło do przerwania wałów. Woda wybijała szyby, drzwi – to z kolei słowa Zbigniewa Mroczka – prezesa klubu Kryształ Stronie Śląskie. – Wszystko poszło z nurtem i jest do wyrzucenia, łącznie z ławkami. Woda w klubie była po pas – dopowiadał gospodarz obiektu klubu – Dawid Rodak

Katastrofalna w skutkach powódź odcisnęła piętno na wielu sportowych miejscach w Polsce. – Woda była po sufit. Jak widziałem ten ogrom tragedii, to płakać mi się chciało. Całe życie tu spędziłem – wracał wspomnieniami do tragicznych wydarzeń Dawid Cupider – trener MKS-u Nysa Kłodzka. A to tylko część przygnębiających historii.

Cały reportaż "Powódź i co dalej?" Justyny Szubert-Kotomskiej dostępny na TVPSPORT.PL.

Źródło: tvpsport.pl
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także