Wtorkowy wieczór okazał się szczęśliwym dla Jakuba Kiwiora. Polak w meczu z Paris Saint-Germain (2:0) pojawił się w miejsce kontuzjowanego zawodnika i pokazał się z solidnej strony. Obrońca Arsenalu był bardzo uważny w defensywie, co podkreśliły zagraniczne media. "Utrzymywał swoją pozycję pomimo bardzo aktywnego Hakimiego" – czytamy w footmercato.net.