| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
To nie są spokojne dni w Legii Warszawa. Z jednej strony Wojskowi ograli Real Betis w Lidze Konferencji, ale z drugiej... Posada Goncalo Feio wciąż nie jest spokojna. Władze stołecznej drużyny rozglądają się na rynku trenerskim. Pewne odpowiedzi może dać niedzielny mecz PKO BP Ekstraklasy z Jagiellonią Białystok. Relacja z meczu "na żywo" na TVPSPORT.PL i w aplikacji mobilnej.
Legia zwolniła Kostę Runjaica po meczu z Jagiellonią Białystok. Poprzedni trener stracił pracę po remisie 1:1 z podlaskim klubem w kwietniu 2024 roku. Niemca nie uratował punkt i wcześniejsze dwie wygrane. Teraz Wojskowych znów czeka spotkanie z żółto-czerwonymi, a posada szkoleniowca stołecznej ekipy znów jest zagrożona.
Przy Łazienkowskiej było i wciąż jest gorąco. Warszawski klub przegrał dwa spotkania – z Rakowem Częstochowa i Pogonią Szczecin – a potem zremisował z Górnikiem Zabrze. Oddechem mogłaby się wydawać czwartkowa wygrana z Realem Betis w Lidze Konferencji, ale mimo trzech punktów na arenie międzynarodowej i niezłego zarobku finansowego, napięcie w stolicy nie ustępuje. Sytuacja wciąż jest skomplikowana. Wiele w kontekście kolejnych tygodni może zależeć od niedzielnej rywalizacji z Jagiellonią.
Władze Legii już od dobrych kilku czy nawet kilkunastu dni są w trakcie poszukiwań potencjalnego następcy Goncalo Feio. Spojrzenia kierowane są w różnych kierunkach. Wojskowi monitorowali opcje związane z Półwyspem Iberyjskim. Tam w grę wchodzą trenerzy bez kontraktów. Prawdą są pogłoski o rozważaniach dotyczących hiszpańskich szkoleniowców. Wcześniej doglądano też możliwości na Bałkanach.
Wielkiego pola manewru nie ma w Polsce, choć… nie oznacza to, że możliwości są zerowe. W tej chwili odpadają trenerzy, którzy mają kontrakty z klubami. Przy Łazienkowskiej nie chcą też stawiać na opcje tymczasowe. Jeśli pojawi się odpowiedni kandydat, to ten miałby objąć zespół od razu, właściwie od początku przerwy na spotkania reprezentacji. To mogłoby dać czas na poznanie graczy i przekazanie drużynie nowego pomysłu.
Kolejne tematy pojawiają się i są rozpatrywane na bieżąco. Kwestia potencjalnego nowego trenera Legii nie umiera, ale wciąż ma nowe odsłony. Wiele wyjaśni spotkanie z Jagiellonią i kolejne godziny po konfrontacji w Białymstoku. Wydaje się, że wynik nie musi determinować wszystkiego. Nie jest wykluczone, że władze klubu będą rozpatrywały temat nowego szkoleniowca w trakcie przerwy na mecze reprezentacji.
W Warszawie realne są sądne dni dotyczące trenera, choć nie tylko. Mecz z Jagiellonią może odpowiedzieć na kilka pytań, choć nie na wszystkie. Kolejne doby mogą przynieść rewolucję przy Łazienkowskiej. Nic nie jest pewne, ale jednocześnie wszystko może się zdarzyć. Dynamika wydarzeń może porażać swoją zmiennością i tempem.
Legioniści przełamali serię trzech meczów bez zwycięstwa. Warszawianie zmienili swój styl gry od meczu z Górnikiem. Wtedy Feio postawił na ustawienie z czwórką obrońców. Dodatkiem jest Maxi Oyedele, który stał się objawieniem tak wielkim, że Michał Probierz powołał go na zgrupowanie reprezentacji Polski. Po blisko ośmiu latach szansę gry z orłem na piersi będzie miał także Bartosz Kapustka.
Legia szuka sposobu na regularne punktowanie. Strata do lidera wciąż wynosi dziesięć punktów, choć porażka Lecha Poznań z Motorem Lublin (1:2) da w niedzielę szansę na zmniejszenie różnicy. Znów odniesieniem będzie konfrontacja z Jagiellonią. Teoretyczna wygrana pozwoli ograniczyć różnicę do siedmiu ”oczek".
Przy Łazienkowskiej dochodzi do wymiany poglądów. Z jednej strony Feio wciąż pracuje, z drugiej trudno mowić o komforcie, bo władze klubu rozważają kolejne pomysły na następne miesiące. Obecny projekt stanął pod znakiem zapytania. Wciąż pojawiają się zagwozdki dotyczące przyszłości. Czarne chmury jak nadeszły w poprzednich dniach, tak nie chcą opuścić stołecznych okolic. Jednocześnie trudno mówić, by Portugalczyk otrzymał jakiekolwiek ultimatum od władz Wojskowych.
Warszawianie w Białymstoku nie odmienią swojego oblicza. Należy spodziewać się składu zbliżonego do tego ze spotkań z Górnikiem oraz Realem Betis. Wówczas na murawę wybiegali ci sami zawodnicy. Jeśli dojdzie do zmian, to te będą minimalne. To w ten sposób legioniści będą walczyli o przyszłość portugalskiego szkoleniowca, który musi mieć świadomość, że za kulisami toczą się już fragmenty innych gier.
Legia zmierzy się z Jagiellonią w niedzielę o godzinie 20:15. Obie ekipy mają za sobą wygrane z faworytami w Lidze Konferencji. Wojskowi pokonali Real Betis (1:0), a podlaska ekipa zaskoczyła zwycięstwem z FC Kopenhaga (1:0). Szydercy mogą stwierdzić, że to przedwczesny finał najmniej znaczących europejskich pucharów. Na poważnie nie sposób dostrzec, że to mecz o spokój w kolejnych tygodniach PKO BP Ekstraklasy, a do tego konfrontacja mogąca zdecydować o przyszłości jednego z trenerów.
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:30
Korona Kielce
18:15
Raków Częstochowa
12:45
Lechia Gdańsk
15:30
Arka Gdynia
18:15
Piast Gliwice
17:00
Pogoń Szczecin
16:00
Radomiak Radom