07 paź 2024 | Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Goncalo Feio i tajemnicze słowa po meczu Legii z Jagiellonią. "Co będzie? Nie wiem!"

Przyszłość Goncalo Feio w Legii Warszawa stanęła pod znakiem zapytania (fot: PAP)

Legia Warszawa zremisowała 1:1 z Jagiellonią Białystok. To czwarty ligowy mecz stołecznej drużyny bez zwycięstwa. Ten wynik wciąż nie uspokoił sytuacji przy Łazienkowskiej. Przyszłość Goncalo Feio nadal pozostaje niewiadomą.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Legia Warszawa szuka następcy Goncalo Feio. To był ostatni mecz Portugalczyka w roli trenera?

Legia Warszawa ma za sobą serię mniej okazałych wyników. Stołeczny klub przegrał w PKO BP Ekstraklasie z Rakowem Częstochowa i Pogonią Szczecin. Do tego doszły remisy z Górnikiem Zabrze, a także Jagiellonią Białystok. Humory poprawiła nieco inauguracyjna wygrana z Realem Betis w Lidze Konferencji, ale i ona nie zdołała uspokoić sytuacji przy Łazienkowskiej. Posada Goncalo Feio wciąż jest zagrożona, a władze Wojskowych rozglądają się na trenerskim rynku od kilku dni.

Legia szuka trenera. Padły tajemnicze słowa

Wokół osoby Feio widnieje znak zapytania. Legia rozglądała się już choćby na Bałkanach, gdzie zerkano w kierunku Igora Jovicevicia, który prowadził Szachtara Donieck w Lidze Mistrzów, ale w ostatnich dniach przyjął ofertę z Łudogorca Razgrad. Wśród kandydatów pojawił się także Guillermo Abascal. Hiszpan został jesienią zwolniony z Granady, a w przeszłości pracował także w Spartaku Moskwa czy FC Basel.

Ostatni mecz Feio w Legii? Władze klubu już szukają jego następcy

Czytaj też

Ostatni mecz Feio w Legii? Władze klubu już szukają jego następcy

Ostatnie wyniki wywołują nerwowość w stołecznym klubie. Po remisie w Białymstoku dostrzegalna była irytacja i swego rodzaju niepewność dotycząca kolejnych dni. – Chciałem pogratulować obu drużynom, bo zobaczyliśmy mecz godny dwóch ekip występujących w europejskich pucharach. To spotkanie, które można pokazać w każdym kraju. Pierwsza połowa była bardziej wyrównana, a Jagiellonia wyszła na prowadzenie po naszym dużym błędzie. Mieli swoje inne szanse, ale po przerwie odwróciliśmy to i byliśmy bliżej zwycięstwa. – mówił Goncalo Feio po remisie na Podlasiu.

Feio chwalił swój zespół za reakcję na boiskowe wydarzenia. – Zwłaszcza w drugiej połowie, była godna podziwu. Jestem dumny z zespołu. Cokolwiek będzie, to… nie zmieni to tej opinii. Nasza odpowiedź była kapitalna, a rywalizowaliśmy na bardzo trudnym terenie – twierdził Portugalczyk.

Portugalski trener został szybko zapytany o to... co będzie. Wówczas padły tajemnicze słowa, który zostały powtórzone kilka razy. – Co będzie? Nie wiem, nie wiem. Nie wiem, nie wiem – rzekł szkoleniowiec warszawskiej drużyny. Identycznego sformułowania użył potem na antenie Canal+ Jacek Zieliński, dyrektor sportowy Wojskowych. Wspomniano także, że Legia musi przygotować się na różne scenariusze.

Piłkarze Legii praktycznie nie wypowiadali się po spotkaniu z Jagiellonią. – Musimy wrócić na dobrą drogę. Mamy teraz nieco czasu, by w trakcie przerwy na mecze reprezentacji dobrze przygotować się do kolejnego spotkania. Nie jestem zadowolony, bo powinniśmy wygrać w Białymstoku. Musimy znów zacząć zwyciężać. Jeśli prezentowalibyśmy się za każdym razem tak, jak w niedzielę w drugiej połowie, to moglibyśmy pokonać każdego – twierdził Marc Gual, zdobywca bramki dla warszawskiej ekipy.

W tej chwili Legia rozgląda się za potencjalnym nowym szkoleniowcem. Brakuje konkretnej decyzji w kontekście przyszłości trenera. Ta powinna pojawić się na początku tygodnia po serii kolejnych rozmów pomiędzy władzami Wojskowych.

Ostatni mecz Feio w Legii? Władze klubu już szukają jego następcy